W programie „Stan Futbolu” Jarosław Królewski poinformował, że wraz ze swoim przyjacielem oraz Jakubem Błaszczykowskim wpłacą do klubu po 1,33 miliona złotych w ramach pożyczki.
Dzięki kwocie około czterech milionów złotych zespół z Krakowa będzie mógł spłacić zaległości wobec swoich zawodników i starać się o odzyskanie licencji.
Jarosław Królewski przekazał w sobotę bardzo dobre wieści dotyczące Wisły Kraków. Prezes firmy Synerise, jego przyjaciel i Jakub Błaszczykowski wpłacą w sumie cztery miliony złotych. Ta pożyczka pozwoli klubowi normalnie funkcjonować przez najbliższe dni.
– Celem mojego wyjazdu do Londynu było zbadanie nastrojów w kontekście tak trudnych inwestycji. Spotykałem się z bankami i funduszami, które zajmują się klubami piłkarskimi. Pytałem jak radzić sobie z tak trudną sytuacją. Szukaliśmy wielu rozwiązań, ja przede wszystkim lubię problemy strategiczne. Wiadomo jaki mamy czas – jeśli nie spłacimy zobowiązań to nie dostaniemy licencji. Nie chcemy wpuszczać do klubu kogoś tylko dlatego że jesteśmy pod ścianą – poinformował Królewski w programie „Stan Futbolu”.
Dzięki uzyskanym pieniądze zawodnicy w przeciągu kilku najbliższych dni powinni otrzymać zaległe pieniądze. Królewski zaznaczył, że w przypadku gdyby przeznaczona kwota okazała się zbyt mała, pomyśli nad dorzuceniem brakujących funduszy.

