Podczas wtorkowej konferencji prasowej naszej reprezentacji Bogdan Zając, który jest asystentem Adama Nawałki, wyjaśnił jak poważny jest uraz Wojciecha Szczęsnego i niestety wiadomości te nie były optymistyczne.
Podczas spotkania z Irlandią Północną przy jednym z wejść do piłki Szczęsny zderzył się z Kylem Loffertym przy czym doznał stłuczenia mięśni uda. Nie opuścił ona placu gry, bowiem problemy pojawiły się dopiero po spotkaniu. W poniedziałek Szczęsny przeszedł w Le Baule wstępne badania, których wyniki były niepokojące, co zmusiło do opuszczenia ośrodka naszej kadry i udania się do Nantes, gdzie poddano go kolejnym badaniom.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Bogdan Zając przedstawił jak sytuacja wygląda obecnie: – Nie ma co ukrywać, że uraz Wojtka Szczęsnego jest poważny. Z godziny na godziny jest lepiej, ale nie chcę oceniać szans, czy zagra. Ostateczna decyzja zostanie podjęta, kiedy uznamy to za stosowne. Jeśli nie będzie mógł zagrać, na pewno wybierzemy odpowiedniego zastępcę. Dziennikarze dowiedzą się ostatni, ale pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Na tej pozycji mamy piłkarzy klasy światowej, kto by nie zagrał z Niemcami, spisze się świetnie. Jedno jest pewne: każdy, kto wyjdzie na boisku, musi być gotowy w 100 procentach. Jeśli nie będziemy mieli pewności, co do Wojtka, szansę dostanie kolejny bramkarz i, jestem przekonany, zagra na wysokim poziomie – mówił asystent Adama Nawałki.
