Bój Lecha o Europe czas zacząć!

Aktualizacja: 13 lip 2022, 14:48
17 lip 2014, 14:41

W eliminacjach do Ligi Europejskiej wicemistrz Polski – Lech Poznań zmierzy się dziś z Kalju Nomme.

Liga Europejska za pasem więc warto wspomnieć co nieco o rywalu Lecha Poznań. Kalju to wicemistrz Estonii. Zespól ten nie odnosił nigdy wielkich sukcesów – jedynie raz, w 2012 roku wywalczył mistrzostwo swego kraju.

Trener Kalju – Igor Prins ma przed meczem poważne problemy kadrowe a w szczególności na pozycji napastnika. Ich dotychczasowy najlepszy snajper – Tarmo Neemelo, doznał poważnej kontuzji i jego występ w spotkaniu z „Poznańską Lokomotywą” jest wykluczony. Szkoleniowiec wicemistrza Estonii  na tej pozycji w meczach przygotowawczych do sezonu próbował 3 graczy ale żaden z nich nie spisał się na tyle przyzwoicie, a na dodatek jeden z nich doznał kontuzji.

W tak paskudnej sytuacji włodarze klubu zdecydowali się ściągnąć do siebie doświadczonego już Brazylijczyka – Felipe Nunesa. 33- letni snajper bronił już barw Kalju w latach 2008-2010. Jakby tego było mało klub ma także problem z obsadą prawej flanki defensywy i z konieczności zagra tam defensywny pomocnik.

Największą gwiazdą zespołu jest Japończyk – Hidetoshi Wakui, który w estońskiej ekipie gra już od 3 lat. W obecnym sezonie, wobec kontuzji Tarmo, to on jest najlepszym strzelcem drużyny, co udowodnił w poprzedniej fazie rozgrywek popisując się hat-trickiem.  Jest on bardzo solidnym i nieschematycznym graczem w przeciwieństwie do większości drużyny.

 

Estończycy mają co prawda swoje problemy kadrowe, ale do meczu z Lechem podejdą na luzie. Oni wygrać mogą, a Lech wygrać musi.

– Naszym celem był awans do II rundy i ten plan zrealizowaliśmy. Teraz zagramy z wyjątkowo silnym przeciwnikiem, który imponuje szybkością gry. Musimy być realistami. Nie jesteśmy faworytami, jednak w piłce wszystko się może zdarzyć – uważa trener Kalju Igor Prins.

Znaczące różnice można było także dostrzec w przygotowaniach do meczu między tymi drużynami. Lech bardzo wnikliwe przyglądał sie poczynaniom estonskiej ekipy. Za to oni, nie za bardzo się do tego kwapili- sprawdzili formę i styl gry Lecha tylko w spotkaniu z Legią (kończącym sezon), a także w sparingach z Lechią.

– O naszym najbliższym rywalu nie wiem zbyt wiele – nie kryje bramkarz Kalju Vitali Teles. – Polska liga jest jednak całkiem silna, a Lech jest w niej czołowym zespołem. To jest drużyna na miarę fazy grupowej Ligi Europy. W meczach, które widziałem jawił się jako zespół grający agresywnie i szybko. By myśleć o korzystnym wyniku musimy zagrać pewnie w defensywie i zrobić jak najmniej indywidualnych błędów – dodaje Teles.

Na koniec warto dodać że jeden z Lechitów, Kasper Hamalainen już grał przeciwko tej drużynie, kiedy to jeszcze występował w fińskim TPS Turku. Jednak było to dość dawno i nie zabardzo pamięta to spotkanie.

– To było ponad 6 lat temu. 19 stycznia 2008 roku w meczu towarzyskim TPS Turku wygrało z estońskim Nomme Kalju aż 8:0. – Nie pamiętam już czy strzeliłem wówczas bramkę, bo to było dość dawno. Być może jedną. Teraz Estończycy są jednak zupełnie innym zespołem. Oglądałem ich w starciu z Framem i pokazali się z całkiem niezłej strony – wspomina Kasper Hamalainen.

Trener Lecha Poznań – Mariusz Rumak, na konferencji prasowej przyznał że ma juz gotowy pomysł i skład na pojedynek z Kalju. Wyjściowa 11-nastka ma być zbliżona do tej jaką Lech grał w sparingach przedsezonowych.
Na pozycji napastnika zagra prawdopodobnie Kasper Hamalainen, gdyż najlepszy strzelec Lecha, Łukasz Teodorczyk z powodu kontuzji nie poleciał do Estonii.

 

Kolejorz będzie mógł liczyć na solidne wsparcie, gdyż do Estonii miało się wybrać ok. 300-400 kibiców, którzy powinni bez problemu zdominować fanów estońskiej ekipy.

Kadra Lecha na mecz z Kalju:

Bramkarze: Jasmin Burić, Krzysztof Kotorowski
Obrońcy: Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Maciej Wilusz, Luis Henriquez, Jan Bednarek
Pomocnicy: Karol Linetty, Łukasz Trałka, Darko Jevtić, Kasper Hamalainen, Gergo Lovrencsics, Szymon Pawłowski, Dariusz Formella
Napastnicy: Vojo Ubiparip, Dawid Kownacki

Mój typ to: Kalju 0:2 Lech

Kalju Nomme- Lech Poznań / czw. 17.07.2014 godz. 18:00

Autor: Bartosz Węgielnik

Podobne teksty

Komentarze

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA