Derby Londynu pomiędzy Chelsea i Tottenhamem przyniosły mnóstwo niesamowitych emocji. Szczególnie zaiskrzyło pomiędzy trenerami obu drużyn, których dwukrotnie trzeba było rozdzielać. Emocje sięgnęły zenitu po ostatnim gwizdku, gdy Conte i Tuchel uścisnęli sobie dłonie. Czy winny temu zamieszaniu jest sędzia?
Derby Londynu na remis. Show skradli Conte oraz Tuchel
Fani Premier League, którzy liczyli na ciekawe widowisko na Stamford Bridge w hicie 2. kolejki Premier League zdecydowanie się nie zawiedli. W tym meczu nie zabrakło niczego poza jakościowym sędziowaniem, ale temu poświęcony została druga część tekstu. Były bramki, powroty, fantastyczne parady bramkarskie i emocje sięgające najwyższych temperatur.
Szczęście po raz pierwszy uśmiechnęło się do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie w 19. minucie po świetnym strzale z woleja w wykonaniu Koulibaly’ego. Trzeba przyznać, że Chelsea bardzo wyraźnie kontrolowała przebieg zdarzeń w pierwszej połowie. Szwankowała tylko skuteczność. Druga połowa wyglądała zdecydowanie lepiej w wykonaniu Tottenhamu – w 68. minucie Hojbjerg doprowadził do remisu. Wtedy doszło do pierwszego spięcia na linii Conte – Tuchel. Były szkoleniowiec Chelsea sugestywnie celebrował zdobytą bramkę, kierując swoją radość ku ławce gospodarzy. Tuchel szybko ruszył do niego, ale jeszcze szybciej zareagowały inne osoby, które skutecznie rozdzieliły obu panów.
Niespełna 10 minut później Chelsea strzeliła drugą bramkę, a Tuchel w ekstazie pobiegł w kierunku cieszących się piłkarzy, mijając obok zatopionego we własnych dłoniach Conte. Największy spektakl jednak miał dopiero dojść. Harry Kane doprowadził do remisu w kontrowersyjnych okolicznościach w 96. minucie, co wywołało dużą wściekłość całego obozu Chelsea. Chwile później sędzia Anthony Taylor odgwizdał koniec meczu i wtedy zaczęło się “najlepsze”. Conte i Tuchel chcieli sobie podziękować za mecz, ale nie bardzo im to wyszło. Więcej w poniższym wideo.
TUCHEL VS CONTE: ROUND TWO!!! 🤬🤬 pic.twitter.com/XhWuOU4fwD
— Sky Sports Premier League (@SkySportsPL) August 14, 2022
Obaj zostali ukarani czerwonymi kartkami, a to oznacza, że kolejny mecz swoich drużyn będą mogli obejrzeć wyłącznie z trybun.
— Myślałem, że kiedy podajemy sobie ręce, to patrzymy w oczy drugiej osoby. Conte miał jednak inne zdanie. To, co się wydarzyło między nami, nie było konieczne, ale tak się zdarza — powiedział w pomeczowej rozmowie Thomas Tuchel.
Niemiec dodał również, że nie ma z tą sytuacją problemu. Słusznie wskazał, że piłka nożna to mnóstwo emocji. Tym razem być może było ich za dużo, choć umówmy się… lubimy takie sytuacje. Były trener BVB nie zamierza tego póki co szerzej komentować.
Kibice Chelsea mają dość Anthony’ego Taylora
Niezwykle istotną rolę w tym pojedynku odegrał też sędzia Anthony Taylor. Brak jego reakcji na boiskową “bandyterkę” Cristiana Romero kosztował The Blues utratę drugiej bramki i zwycięstwa w samej końcówce meczu. Argentyński stoper obalił na ziemię Marca Cucurellę ciągnąc go za włosy. Wyjątkowo obrzydliwe zachowanie jak na boiska piłkarskie.
Tego typu zachowanie powinno zakończyć się co najmniej żółtą kartką, jeśli nie czerwienią i rzutem wolnym wybijanym w kierunku bramki Spurs. Taylor nie zareagował jednak w żaden sposób i Tottenham wznowił grę z rzutu rożnego, po którym padł gol na wagę remisu. Parę lat temu za takie samo zachowanie Robert Huth z Leicester City został zawieszony na 3 spotkania Premier League.
Jugada 2️⃣
El árbitro no se percata en vinvo, pero, sobretodo Var, NO avisan al árbitro de campo de la agresión de Romero sobre Cucurella. 🤷🏻♂️ pic.twitter.com/QrrSVkiQDe
— Mr. Asubío (@MrAsubio) August 15, 2022
Wiele kontrowersji pojawiło się również przy pierwszej bramce dla drużyny Conte. Wówczas akcja bramkowa rozpoczęła się po ryzykownym wślizgu Rodrigo Bentancura na Kaiu Havertzie. Niemiec poczuł “wjazd” obrońcy na swoich nogach, ale zdaniem sędziego Bentancur dotknął najpierw piłki. Niestety nawet oglądając kilkukrotnie powtórkę tej sytuacji, ciężko stwierdzić czy faktycznie doszło najpierw do kontaktu z piłką. Typowe 50 na 50, choć wydaje się, że z lekką przewagą ku przewinieniu.
Złe decyzje 43-latka prowadzącego zawody w hicie kolejki były głównym zapalnikiem spięcia po trenerów po końcowym gwizdku. Takie zdanie wyraziło wiele ekspertów piłkarskich na wyspach.
Petycja kibiców w sprawie Taylora
Anthony Talyor jest wyjątkowo nielubianym sędzią przez kibiców Chelsea Londyn. Anglik już kilka razy podejmował błędne decyzje w pojedynkach drużyny Stamford Bridge z wielkimi rywalami. Nie inaczej było tym razem.
Thomas Tuchel po meczu przyznał, że Taylor nie powinien już sędziować meczu Chelsea — Mogę zapewnić, że cała nasza szatnia, każdy członek zespołu właśnie tak myśli — powiedział po meczu niemiecki szkoleniowiec. Władze Premier League odnotowały te słowa i zapowiedziały, że przyjrzą się tej sprawie pod kątem ewentualnego ukarania trenera. Tuchelowi grozi dodatkowa kara ze wypowiedziane słowa.
Natomiast jeśli chodzi o Anthony’ego Taylora – powstała już petycja, której celem jest wyłączenie tego sędziego z pracy przy spotkania Chelsea. Aktualnie liczba podpisów wynosi już 110 tysięcy, a liczba ta stale rośnie.
