Zawodnik AFC Bournemouth i były reprezentant Polski – Artur Boruc nie będzie wypożyczony z klubu w zimowym okienku transferowym. O takiej możliwości wspominano z powodu braku gry Polaka.
Polski golkiper w AFC Bournemouth jest od lipca 2015 roku. Przez ten czas zdążył awansować z drużyną do Premier League po raz pierwszy w historii klubu oraz regularnie występować w jednej z najlepszych lig świata. Niestety, dla Polaka nadeszły gorsze czasy i po ściągnięciu do zespołu Asmira Begovicia z Chelsea Boruc występuje bardzo rzadko.
37-latek po jedynie pięciu spotkaniach w tym sezonie nie ma prawa być zadowolony:
– Nie mam pojęcia, czy tak to będzie wyglądało do końca sezonu. Trenuję, walczę o swoje, zobaczymy, co przyniosą następne miesiące – skomentował sprawę Boruc w wypowiedzi dla portalu sportowefakty.wp.pl.
Co ciekawe, Begović wcale nie jest ostoją w bramce Bournemouth, zespół spisuje się przeciętnie w lidze angielskiej. Z Polakiem między słupkami ten sam zespół przegrał jedynie raz, ale wciąż trener stawia w lidze na tego pierwszego.
Spytany o przyszłość Boruc odpowiada:
– Jestem zawodnikiem tego klubu przynajmniej do lata. Czy będę chciał zostać? Nie wiem. Zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się przez najbliższe miesiące – zakończył Polak.