Borussia Dortmund Łukasza Piszczka wygrała na wyjeździe z Mainz 2:0 (1:0) w meczu 9.kolejki Bundesligi. Obrońca reprezentacja Polski cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.
Pierwsza połowa była dość wyrównana. Oba zespoły umiały stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika. Jednak tylko Borussia wykorzystała swoją szansę. W 17 minucie bramkę dla gości po podaniu Aubameyanga zdobył Marco Reus. I to drużyna z Dortmundu schodziła do szatni prowadząc 1:0.
Po przerwie Borussia jeszcze mocniej zaatakowała. Już w 47 minucie goście mieli rzut karny po faulu Niko Bungerta. Do piłki podszedł Reus jednak bramkarzowi gospodarzy udało się sparować jego uderzenie. Drużyna z Dortmundu jednak wciąż dożyła do strzelenia drugiej bramki. Udało im się to w 83. minucie, ponownie po podaniu Aubameyanga. Tym razem jego podanie na bramkę zamienił Mkhitaryan. Wynik nie uległ już zmianie i to goście wywieźli z dość trudnego terenu komplet punktów.
Niestety sytuacja w klubie Łukasza Piszczka nie jest dobra. Reprezentant Polski wciąż jest rezerwowym choć wydawało się, że to się zmieni po meczu z Bayernem. Miejmy nadzieję, że do EURO 2016 Polak zacznie regularnie grać w swoim klubie.