Radosław Cerzniak doznał urazu łydki, podczas jednego z treningów. Nie będzie mógł zagrać w niedzielnym starciu z Wisłą Kraków, a co więcej czeka go kilka tygodni przerwy, zanim będzie mógł wrócić na boisko.
Radosław Cerzniak niemalże od początku września jest podstawowym bramkarzem Legii Warszawa. Nowy trener Mistrzów Polski, Ricardo Sa Pinto postanowił, że to właśnie Cerzniak bardziej pasuje do jego stylu gry, przede wszystkim doceniając grę Radka na przedpolu. Ten odpłacił się za zaufanie, bowiem w pięciu spotkaniach tylko dwa razy musiał wyciągać piłkę z siatki. Odbyło się to kosztem najlepszego bramkarza poprzedniego sezonu, czyli Arka Malarza. Najpewniej to właśnie on powróci do bramki warszawiaków na mecz z Wisłą.
Z drugiej strony jest to okazja żeby przetestować młodego Radosława Majeckiego. Klub ze stolicy dużo sobie po nim obiecuje i warto byłoby zobaczyć jak poradzi sobie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.