22-letni napastnik Nika Kacharava znalazł się na celowniku Lecha Poznań – donoszą cypryjskie i gruzińskie media.
Blisko dwumetrowy Gruzin (198 cm wzrostu) jest wychowankiem Dinama Tbilisi, skąd trafił do rezerw Rubina Kazań. Przygoda w Rosji nie ułożyła się po jego myśli i wrócił do Gruzji. Trafił do Cchinwali, gdzie trenerem jest jego ojciec. W poprzednim sezonie strzelił dla klubu 13 goli w 15 meczach, co sprawiło że młodym Gruzinem zaczęły interesować się większe kluby. Ostatecznie w styczniu tego roku wylądował w rosyjskim FK Rostów, gdzie jednak nie potrafił przebić się do składu i został wypożyczony do cypryjskiego Ethnikosu Achna. W barwach tego klubu zaliczył świetną rundę, w 13 meczach ligi cypryjskiej zdobył 9 goli i dołożył 2 asysty. W ten sposób uwagę na bramkostrzelnego napastnika zwrócił „Kolejorz”. Niewykluczone, że działacze Lecha będą musieli stoczyć walkę o zawodnika z mistrzami Cypru. Sprowadzeniem Kacharavy bowiem zainteresowany jest również APOEL Nikozja
22-latek jest byłym młodzieżowym reprezentantem swojego kraju. W dorosłej kadrze wystąpił trzykrotnie. Zadebiutował w marcu w zremisowanym 1:1 meczu towarzyskim z Kazachstanem. Następnie były dwa króciutkie epizody w meczach eliminacyjnych do MŚ 2018 z Irlandią i Walią.
