Reprezentacje Argentyny i Brazylii przegrały swoje spotkania w 4. kolejce eliminacji MŚ 2026, które rozegrano w piątkową noc polskiego czasu. Aktualni mistrzowie świata przed własną publicznością przegrali 0:2 z Urugwajem, a „Canarinhos” ulegli na wyjeździe 1:2 Kolumbii.
Urugwaj wygrał na wyjeździe z Argentyną
Niepokonana jak dotąd w eliminacjach reprezentacja Argentyny mierzyła się na słynnej La Bombonerze z Urugwajem, który pod wodzą Marcelo Bielsy spisuje się coraz lepiej. Do kadry Luis Suarez, ale selekcjoner nie wpuścił go na boisko nawet na minutę. Inni piłkarze stanęli na wysokości zadania.
Wynik w 41. minucie otworzył Ronald Araujo. Zawodnik FC Barcelony wykorzystał dobre podanie od Matiasa Viny i pokonał Emiliano Martineza. W 87. minucie rezultat ustalił Darwin Nunez, który po dograniu od Nicolasa de la Cruza wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem i ze spokojem trafił do siatki.
Dublet Diaza i Kolumbia ogrywa Brazylię
W drugim niezwykle ciekawym piątkowym spotkaniu Kolumbia, która zanotowała trzy remisy z rzędu, mierzyła się u siebie z Brazylią. „Canarinhos” wpadli w wyraźny dołek formy – nie wygrali dwóch poprzednich meczów, a teraz ta seria wynosi już trzy kolejne spotkania.
Mecz początkowo układał się dla Brazylijczyków bardzo dobrze – już w 4. minucie prowadzenie zapewnił im Gabriel Martinelli. Wynik 0:1 utrzymywał się przez długi czas, aż do ostatniego kwadransa. Wtedy do do akcji wkroczył Luis Diaz – zawodnik Liverpoolu trafiał do siatki w 75. i 79. minucie, zapewniając Kolumbijczykom zwycięstwo 2:1.

