W niedzielne popołudnie zmierzą się ekipy, które zajmują miejsca w środku tabeli Premier League. Starcie Brighton – Southampton odbędzie się na stadionie Amex, a w podstawowej jedenastce Świętych powinniśmy zobaczyć Jana Bednarka.
Brighton – Southampton: kursy i typy bukmacherskie
Obie drużyny przegrały swoje spotkania w poprzedniej kolejce i postarają się wrócić na zwycięską ścieżkę. Gospodarze polegli w pojedynku z liderem – Manchesterem City, a Święci nie dali rady Burnley w meczu rozgrywanym na Turf Moor.
Brighton postara się zdobyć punkty przed własną publicznością i zakończyć fatalną passę 7. meczów bez zwycięstwa na własnym stadionie. Z kolei Southampton od 4. kolejek nie wywiozło kompletu punktów z boiska rywala. Spójrzmy na kursy u bukmacherów STS, Fortuna i LV BET.
Brighton – Southampton
24.04, 15:00
Mewy są lekko faworyzowane w tym starciu z powodu rozgrywania meczu na The Amex, ale co ciekawe to Święci byli górą w czterech ostatnich potyczkach rozgrywanych na tym stadionie. Brighton nie radzi sobie w meczach domowych, gdyż tylko Norwich i Watford zdobyli mniej punktów na własnych boiskach.
Czy to będzie spotkanie, w którym zawodnicy Grahama Pottera udowodnią swoją wartość i postawią się Southampton? Jest na to świetna okazja, ponieważ goście zaledwie 3 razy wygrali w delegacjach w tym sezonie. W ostatnich starciach tych ekip nie padało za wiele bramek, dlatego typ na poniżej 2,5 bramki wydaje się interesujący – kurs 1.82.
Czy Świętym uda się wyprzedzić Mewy w tabeli Premier League?
Piłkarze Husenhuttla nie mogą zaliczyć tej kampanii do udanych, gdyż 13. pozycja w tabeli to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. W niedzielę staną przed szansą wspięcia się kilku pozycji w górę, ponieważ do Brighton, które zajmuje 10. miejsce, brakuje im tylko punkt. W podstawowej jedenastce Świętych zapewne zobaczymy Jana Bednarka, który już 28. razy wybiegał na boisko w tym sezonie.
Sytuacja w środku tabeli jest bardzo wyrównana i jeszcze wiele może się tam zmienić. Jednak te zespoły nie mają już większych szans na walkę o europejskie puchary, więc skupią się na poprawieniu swojej końcowej pozycji. Mewy zgromadziły 40. punktów w tym sezonie i jeśli chcą zakończyć sezon w górnej części stawki, to muszą odmienić swoją grę przed własną publicznością.
Last time out against >#SaintsFC… 😏🔥 >pic.twitter.com/OQInxYdWWN
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) >April 22, 2022
Głównym czynnikiem ich kiepskich występów na The Amex jest bardzo mała bramkostrzelność, ponieważ zgromadzili zaledwie 10 trafień. Pod względem strzelonych bramek na własnym stadionie są najgorsi w lidze i zdecydowanie jest co poprawić. Ich najlepszym strzelcem jest Neal Maupay, który 8 razy trafiał do siatki rywala. Czy Francuz będzie w stanie poprawić wynik Brighton i dać im zwycięstwo w zbliżającym się pojedynku?
Widowisko rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15:00, a transmisja będzie dostępna w Canal+ Family.
Trener Manchesteru United potwierdza. Paul Pogba odejdzie z klubu!