Zespół polskiego napastnika wygrał wyjazdowy pojedynek z Skive IK. Zawodnicy Broendby strzelili trzy bramki i zachowali czyste konto.
Kamil Wilczek spędził na murawie 77′ minut. Po upływie tego czasu został on zmieniony przez Johana Elmandera. W momencie, gdy Polak schodził z boiska jego zespół był na jednobramkowym prowadzeniu. Gospodarze musieli zaatakować w końcówce, przez co narazili się na kontrataki i ostatecznie przegrali aż trzema bramkami. Gola dającego prowadzenie zdobył Eriksson, później swoje dołożyli, zmiennik Wilczka Elmander i Kahlenberg.
Był to drugi występ Polaka w oficjalnym meczu Broendby. W pierwszym Polak zanotował bramkę na wagę trzech punktów.