W spotkaniu 31. kolejki duńskiej Superligi Brondby niespodziewanie uległo 1:0 ekipie Viborgu. Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Kamil Wilczek.
Brondby miało czekać dziś teoretycznie łatwe zadanie. Grali u siebie z niżej notowanym rywalem, więc w grę wchodziło tylko zwycięstwo.
Tymczasem gospodarze zagrali słabo. Popełniali dużo błędów i nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali.
Jedyny gol padł na samym początku spotkania. W 4 min. bramkarza gospodarzy pokonał Wichmann.
Brondby po 31. kolejkach plasuje się na 4. pozycji.

