W hicie niemieckiej Bundesligi rozegranym w ramach 28 kolejki tychże rozgrywek wicelider Borussia Dortmund przegrał z Bayernem Monachium 0-1 (0-1). Jedynego gola spotkania strzelił w końcówce I połowy Kimmich. Smaczkiem dla polskich fanów piłki był występ dwóch znakomitych reprezentantów: byłego Łukasza Piszczka (80 minut na boisku) oraz obecnego Roberta Lewandowskiego.
Nie przy pełnych jak to w meczach między tymi drużynami bywało, lecz przy pustych trybunach, jednakże z dopingiem serwowanym przez urządzenia nagłaśniające odbył się mecz na szczycie Bundesligi.
Tylko w początkowej fazie gracze z Dortmundu sprawiali lepsze wrażenie, starając się zagrozić bramce gości. W 10 min. piłka nawet wpadła do bramki zawodników z Bawarii, ale wcześniej sędzia zasygnalizował pozycję spaloną. Po tym zdarzeniu inicjatywę przejął Bayern, zaś miejscowi ograniczali się do kontrataków. W 20.min. Gnabry próbował oddać strzał, lecz został zablokowany. W 31. min. w niebezpiecznej kontrze Borussi dobrze zareagowali obrońcy z Monachium. W 43. min. przewaga drużyny przyjezdnej została udokumentowana. Coman zagrał w pobliże narożnika pola karnego, a stamtąd Kimmich posłał loba nad zbyt daleko wysuniętym Burkim i po rękach golkipera gospodarzy piłka odbijając się jeszcze od słupka znalazła się w siatce.
Gol strzelony do szatni sparaliżował poczynania miejscowych. Po przerwie wciąż początkowo więcej z gry miałBayern. Z czasem mecz się wyrównał, jednak poza intensywnością akcji i naprawdę szybkim tempem, pod bramkami zbyt gorąco nie było. Ostatni kwadrans gry ponownie zachwycił. W 78. min. przycisnęła Borussia, niemniej ostatecznie skończyło się pozycją spaloną. W 81.min. Dahoud przymierzył zza pola karnego mocno i w środek bramki, ale sprawił trochę kłopotów Neuerowi. Kilkadziesiąt sekund później po drugiej stronie boiska z bliźniaczej pozycji próbował Lewandowski i był o krok od podwyższenia prowadzenia monachijczyków. Trafił w słupek !
Walka piłkarzy z Dortmundu do ostatnich sekund nie przyniosła już zmiany rezultatu. Na swoim poziomie zagrali dwaj Polacy. Łukasz Piszczek został zmieniony taktycznie w 80. min, gry, kiedy trener gospodarzy postanowił wprowadzić ofensywnego gracza. Bliżej tytułu mistrzowskiego po raz kolejny jest napastnik Robert Lewandowski, którego Bayern ma już 7. punktów przewagi nad głównym rywalem.
BORUSSIA DORTMUND 0:1 BAYERN MONACHIUM
Kimmich 43.
Borussia Dortmund: Bürki – Ł. Piszczek (C) (80. M. Götze), Hummels, Akanji – Hakimí, Delaney (46. Can), Dahoud (85. Witsel), Guerreiro – T. Hazard, Häland (72. Reyna), Brandt (46. Sancho).
Bayern Monachium: Neuer (C) – Pavard, Boateng (85. Lucas Hernández), Alaba, A. Davies – Goretzka, Müller, Kimmich – Coman (73. Perišić), Lewandowski, Gnabry (87. Javi Martínez).