W ramach siódmej kolejki rozgrywek Bundesligi Bayern Monachium przegrał na własnym terenie z TSG 1899 Hoffenheim 1-2. Polak strzelił jedynego gola i został dobrze oceniony za grę w tym spotkaniu mimo przegranej jego drużyny.
Robert Lewandowski i Thomas Mueller byli najlepiej ocenianymi graczami przegranej drużyny przez niemieckie media. Polski snajper w 73. minucie wyrównał stan meczu, jednak Bawarczycy nie zdołali obronić się przed kolejnym trafieniem na zwycięstwo dla Hoffenheim.
Portal „sport.de” ocenił grę Lewego najlepiej, przyznał mu notę „2” w skali od 1 do 6, gdzie „1” jest tą najlepszą. „Środkowy napastnik Bayernu miał duży wpływ na obraz gry. Raz po raz wpadał do środka pola karnego. Jego bramka zdobyta głową na moment pozwoliła Bayernowi wyrównać stan rywalizacji” – dodali dziennikarze.
Serwis „goal.com” był już mniej łaskawy i Polakowi dał notę „2,5”: „Na krótko przed przerwą chciał otrzymać rzut karny. W drugiej połowie miał dwie szanse na strzelenie bramki, trzecią wykorzystał, doprowadzając do remisu” – skomentowali grę napastnika.
Mimo trafienia do bramki rywala portal „sportbuzzer.de” zauważył, że Lewandowskiemu ciężko gra się przeciwko golkiperowi Hoffenheim – Oliverowi Baumannowi. Mimo to snajper otrzymał notę „3”.
Najgorzej grę 31-latka widzieli eksperci serwisu „90min.com”, którzy ocenili go na „7,5” w skali od 1 do 10, gdzie „1” to najlepsza ocena. W komentarzu do noty dziennikarze dodali, że Polak bramkę strzelił, ale ważna była tu znakomita asysta Thomasa Muellera, to właśnie jego wybrali oni najlepszym zawodnikiem Bayernu w tym meczu.
