W sobotnie popołudnie rozegrano pięć meczów 12. kolejki niemieckiej Bundesligi. Aż w czterech z nich można było odnaleźć polskie akcenty.
Borussia Dortmund z Łukaszem Piszczkiem w pierwszym składzie niespodziewanie uległa Eintrachtowi Frankfurt 1:2. Tuż po przerwie pierwszą bramkę w meczu strzelił Huszti. Goście odpowiedzieli trafieniem Aubameyanga, ale chwilę później zwycięstwo gospodarzom dał Seferović. To trzecia porażka ekipy Thomasa Tuchela w tym sezonie Bundesligi.
Eintracht Frankfurt – Borussia Dortmund 1:2 (0:0)
46′ Huszti, 79′ Seferović – 77′ Aubameyang
Trener Ismael tym razem nie umieścił Jakuba Błaszczykowskiego nawet w kadrze meczowej, a Wolfsburg tylko zremisował na wyjeździe z Ingolstadt 1:1 (1:0). W 18. minucie rzutu karnego dla gospodarzy nie wykorzystał Hartmann, ale już kilkanaście minut później później Jung wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Remis w 78. minucie dał gościom Calgiuri.
Ingolstadt – Wolfsburg 1:1 (1:0)
18′ Hartmann, 78′ Caligiuri
Tradycyjnie na pozycji defensywnego pomocnika Hoffenheim ustawiony został Eugen Polański, który rozegrał całe spotkanie. Jego klub zdobył ważny punkt na trudnym terenie remisując z Borussią ‘Gladbach 1:1. Goście co prawda przegrywali po pierwszej połowie 0:1, ale po przerwie wyrównanie dał Amiri.
Borussia Monchengladbach – Hoffenheim 1:1 (1:0)
25′ Dahoud – 53′ Amiri
Kibicom z Kolonii nie dane było oglądać bramek. FC Koeln bezbramkowo zremisowało z Augsburgiem, a na ławce rezerwowych gospodarzy usiadł Paweł Olkowski.
1.FC Koeln – Augsburg 0:0