Fortuna Düsseldorf przegrała przed własną publicznością z Freiburgiem (1:2) w ramach 6. kolejki Bundesligi. Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Dawid Kownacki.
Po pierwszej, dość wyrównanej połowie utrzymywał się remis 1:1. W 42. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Erika Thommy’ego bramkę głową dla Fortuny zdobył Rouwen Hennings. Goście zdołali odpowiedzieć chwilę później, kiedy po składnej akcji zakończonej precyzyjnym podaniem Christiana Güntera piłkę do siatki z bliska skierował Jonathan Schmid.
W 64. minucie po faulu w polu karnym Rouwena Henningsa, Freiburg otrzymał od arbitra rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Lucas Höler, jednak zamiast wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, uderzył wprost w golkipera Fortuny i ten zdołał skutecznie interweniować. W 81. minucie świetnym strzałem z dystansu popisał się za to Gian-Luca Waldschmidt, pokonując bezradnego Zackary Steffena. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu zespół prowadzony przez Christiana Streicha utrzymał miejsce w ścisłej czołówce Bundesligi.
Fortuna Düsseldorf 1:2 SC Freiburg
42. Hennings (Thommy) – 45. Schmid (Günter), 81. Waldschmidt (Haberer)
Fortuna Düsseldorf: Steffen – Zimmermann, K. Ayhan, Hoffmann, Gießelmann – Thommy (68. Tekpetey), Bodzek, L. Baker, Kownacki (76. Ampomah) – Karaman, Hennings
SC Freiburg: Schwolow – Lienhart, Koch, Heintz – Schmid (89. Kübler), Höfler, Abraši (72. Grifo), Günter – Haberer, Höler (72. Waldschmidt) – Petersen