Będąca już myślami przy arcyważnym środowym spotkaniu w Barcelonie w ramach Ligii Mistrzów Borussia Dortmund tylko zremisowała z S.C. Paderborn 3-3 w kolejnym swoim spotkaniu Bundesligi. Grający cały pojedynek były już reprezentant Polski Łukasz Piszczek i jego koledzy w ostatnich momentach meczu odrobili trzybramkową stratę z pierwszej odsłony gry.
S.C. Paderborn to beniaminek ligi zamykający jej tabelę, lecz także zespół lubiący zaskakiwać rywali w pierwszym kwadransie gry. Podobnie było na Signal Iduna Parkw Dortmundzie. W 5. min. piłkarze gości skontrowali ekipę Borussi, szybki Prager idealnie zagrał do Mamby, a ten dopełnił formalności.
W 37 min. strzelec pierwszego gola dla gości ruszył z piłką po zagraniu z połowy Paderborn, złamał akcję do środka i bez problemu po raz drugi pokonał Bürka. To nie był koniec fatalnej postawy piłkarzy Dortmundu przed przerwą. W 43 min. niemal bliźniacze do tego sprzed 6. min. zagranie przechwycił Holtmann, wygrał pojedynek biegowy z defensorami Borussi i zakładając jeszcze „siatkę” bramkarzowi zdobył 3. bramkę dla gości. Schodzący do szatni na przerwę miejscowi zawodnicy musieli wysłuchać solidnej porcji gwizdów.
Zaraz po przerwie, w 47. min. wydawało się, że dortmundczycy szybko będą odrabiać straty. Dogranie w pole karne do Sancho zakończyło się celnym strzałem na 1-3. Potem sytuacja wróciła do normy. Borussia przeważała, lecz biła głową w przysłowiowy mur. Nieliczne groźne akcje kończyły się na bloku defensywnym oraz świetnie dysponowanym bramkarzu Paderborn. Z kolei w 64. min. po jednym z kontrataków Mamba był blisko kolejnej bramki dla gości.
Przewaga gospodarzy udokumentowana została w 84. min. bramką Witsela, który wykorzystał rozkojarzenie obrońców Paderborn i z kilku metrów pokonał Zingerle. Kontynuowane przez ekipę z Dortmundu wrzutki w pole karne przyniosły efekt w doliczonym czasie gry. Po centrze Sancho dobrze ustawiony Reus oddał precyzyjny strzał głową, ratując 1 punkt w starciu z ostatnią drużyną w tabeli.
Tłumaczeniem postawy piłkarze z Dortmundu może być powrót do ostatnich godzin przed meczem wielu jej piłkarzy, którzy – podobnie jak Łukasz Piszczek, który już przygodę reprezentacyjną ma poza sobą – zjeżdżali z całego świata po meczach eliminacyjnych, w których reprezentowali swoje kraje.
BORUSSIA DORTMUND 3:3 S.C. PADERBORN
Bramki: 47. Sancho , 84. Witsel , 90+2. Reus – 5. Mamba , 37. Mamba , 43. Holtmann
Borussia Dortmund: Bürki – Ł. Piszczek, Weigl, Hummels, N. Schulz (46. Hakimí) – Witsel, Dahoud (46. T. Hazard) – Sancho, Reus (C), Guerreiro – Alcácer (45+2. Brandt).
SC Paderborn: Zingerle – Jans, Kilian, Schonlau, Collins – Gjasula (C), Vasiliadis (40. Sabiri) – Pröger, Zolinski (77. Michel), Holtmann (62. Antwi-Adjei) – Mamba.
