Borussia Dortmund wygrała z Hannoverem 1:0 w meczu 21. kolejki niemieckiej Bundesligi. Było to 14 spotkanie BVB bez porażki na swoim stadionie. Dla drużyny Artura Sobiecha zaś była to już siódma porażka z rzędu w lidze.
Faworytem była oczywiście drużyna Thomasa Tuchela. Pewne drugie miejsce, 45 pkt po 20 kolejkach. Na drugim biegunie byli “Czerwoni”. Zaledwie 14 pkt i ostatnie miejsce.
Od pierwszej minuty na boisku przebywali Łukasz Piszczek i Sobiech. Aktywniejsi byli oczywiście gospodarze. Mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, jednak brakowało im dogodnych sytuacji. Podopieczni Thomasa Schaafa próbowali jedynie szybko kontratakować, co im zresztą wychodziło dość słabo. W pierwszej części spotkania nie zobaczyliśmy bramki. Prawy obrońca BVB spisywał się bardzo dobrze, był bardzo aktywny zarówno w obronie, jak i ofensywie. 26-letni snajper zaś miał mniej okazji do pokazania się, jedynie kilka razy przejął piłkę.
Druga połowa wyglądała podobnie, jednak w 57. minucie gospodarzom udało się w końcu zdobyć bramkę. Żółto-czarni szybko wyszli z kontrą, piłkę dostał Henrikh Mkhitaryan, podbiegł z nią pod pole karne, ściął do środka i uderzył nie do obrony. Fantastyczna akcja! Warto dodać, że dla drużyny Piszczka był to pierwszy gol zza pola karnego w tym sezonie w lidze. Więcej bramek nie padło. Obaj Polacy rozegrali pełne 90 minut.
Obie drużyny nie zmieniły swoich lokat. BVB ma na koncie 48, zaś Hannover 14 pkt. W następnej kolejce piłkarze Tuchela na wyjeździe zmierzą się z Bayerem Leverkusen, zaś “Czerwoni” u siebie podejmą Augsburg.
Borussia Dortmund-Hannover 1:0
Mkhitaryan 57′