W poniedziałek Robert Lewandowski, natomiast we wtorek Jan Bednarek zasiadł u boku selekcjonera reprezentacja Polski Michała Probierza na konferencji prasowej. Podczas spotkania z dziennikarzami obrońca nie ukrywał wielkiej radości, jaką przysporzył mu powrót do kadry narodowej.
Bednarek zadowolony z powrotu. „Duma i wyróżnienie”
Brak Jana Bednarka w meczach z Wyspami Owczymi i Mołdawią mógł zaskoczyć wielu kibiców. Selekcjoner Michał Probierz postawił jednak sprawę jasne. Powołania do kadry narodowej będą dostawać tylko piłkarze, którzy regularnie grają w swoich klubach.
Dla polskiego defensora brak miejsca w reprezentacji Polski był dużym ciosem. W listopadzie wszystko się jednak zmieniło. Obrońca dostał powołanie na mecze z Czechami (el. Euro 2024) oraz Łotwą (starcie towarzyskie), a we wtorek wziął nawet udział w konferencji prasowej u boku opiekuna kadry narodowej.
– Rozmawialiśmy z trenerem, jak nie pojechałem na kadrę. Był ból, smutek czy rozczarowanie. Ale każdy ambitny człowiek by się tak czuł. Ciężko pracowałem, żeby tu wrócić. (…) Małymi kroczkami idę do przodu. Cieszę się, że mogę się rozwijać i że przełoży się to na reprezentację – powiedział Jan Bednarek.
– Bardzo się cieszę, że wróciłem do reprezentacji Polski, bo to duma i wyróżnienie reprezentować nasze barwy. Wiedziałem, że muszę grać dobrze w klubie, aby wrócić do kadry. Teraz musimy się skupić na meczu i wykonać robotę. Ciężko pracujemy i będziemy dobrze przygotowani – dodał zawodnik Southampton.
Jan Bednarek zameldował się na zgrupowaniu reprezentacji Polski! 🇵🇱 pic.twitter.com/MPU83UoCVi
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 13, 2023
W tym sezonie Bednarek rozegrał w angielskiej Championship 14 spotkań, w których udało mu się zdobyć jednego gola. Polak na boisku spędził 1204 minuty. Jego Southampton jest aktualnie czwartym miejscu w tabeli. Do ekipy Leicester, która jest liderem, traci dziewięć oczek.

