Klub ze stolicy Wielkopolski w tym okienku transferowym poważnie rozpatrywał ściągnięcie byłych gwiazd do klubu.
Zimą na celowniku „Kolejorza” znaleźli się Aleksandar Tonew i Zaur Sadajew. Ostatecznie nie udało się pozyskać żadnego z nich, jednak niewykluczone, że w przyszłości Lech ponowi ofertę.
Tonew obecnie występuje we włoskim Crotone. Dla beniaminka Serie A rozegrał w tym sezonie 7 ligowych spotkań. W Poznaniu Bułgar występował przez dwa sezony, a odszedł w 2013 roku do Aston Villi.
Dużo bliżej powrotu na Bułgarską było w przypadku Sadajewa, który sam zgłosił chęć ponownej gry dla Lecha. Duży wpływ na decyzję napastnika miała jego sytuacja w Tereku Groznym, do którego Rosjanin trafił właśnie po odejściu z Lecha. 27-latek obecnie w zespole odgrywa marginalną rolę. W lidze rosyjskiej zaliczył 2 występy, ale łącznie na boisku przebywał zaledwie przez 37 minut. W tym czasie zdołał zdobyć co prawda jedną bramkę, jednak sam liczył zdecydowanie na więcej.
Kur*a, nie piszcie w nagoowku, ze sa o krok bo to kłamstwo. W tresci sami sobie zaprzeczacie!!