Tomasz Rząsa zostanie nowym dyrektorem sportowym Lecha Poznań. Utytułowany i doświadczony były piłkarz i członek mistrzowskiego sztabu szkoleniowego Kolejorza z sezonu 2014/15 od ponad roku był jednym z dyrektorów Akademii Lecha. Funkcję szefa skautingu obejmie natomiast Jacek Terpiłowski, w ostatnich latach szef działu analiz działającego przy pierwszej drużynie. To doświadczony profesjonalista, bardzo ceniony przez wszystkie sztaby szkoleniowe na przestrzeni minionych 8 lat.
– To nasza wielka przewaga, że możemy sięgać po ludzi odpowiednich i znakomicie przygotowanych do pracy wewnątrz klubu. Przemawiają za nimi zarówno wiedza, umiejętności jak i znajomość klubu. Co ważne: znamy ich przede wszystkim my, wiemy czego można się po nich spodziewać i zostali sprawdzeni w boju – mówi wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski.
Tomasz Rząsa to człowiek, którego kibicowi piłkarskiemu w zasadzie nie trzeba przedstawiać. Doświadczony były zawodnik m. in. Partizana Belgrad, Feyenoordu Rotterdam (z którym w 2002 roku zdobył Puchar UEFA), a także 38-krotny reprezentant Polski. Do Kolejorza trafił we wrześniu 2014 roku w roli asystenta trenera Macieja Skorży, na koniec sezonu Lech Poznań świętował zdobycie tytułu Mistrza Polski.
W czerwcu minionego roku Rząsa wrócił na Bułgarską i objął funkcję dyrektora sportowego w Akademii Lecha. Odpowiadał za zarządzanie karierami młodych zawodników, zresztą często w przypadku jego obowiązków mówiło się o tzw. “talent management”. W jego gestii były m.in. negocjacje i podpisywanie kontraktów z wychowankami klubu, utrzymywanie pozytywnych relacji z rodzicami i innymi przedstawicielami zawodników, a także kwestie transferowe z i do drużyn juniorskich.
Wkrótce rozpocznie pracę w pionie sportowym bezpośrednio przy pierwszej drużynie. Wzmocni komitet transferowy Kolejorza, stworzy stałą współpracę ze sztabem I drużyny, ma korzystać ze swojego doświadczenia piłkarskiego i w ten sposób roztoczyć dodatkowy nadzór nad zespołem.
– Najważniejsze w przypadku Tomasza Rząsy będzie sprawowanie czynnego nadzoru nad sztabem szkoleniowym, trenerami i drużyną w ogóle. To wsparcie będzie dla nas kluczowe. Ostatni sezon utwierdził nas w przekonaniu, że osoba która ma bardzo duże doświadczenie z czasów kariery piłkarskiej wnosi wiele w funkcjonowanie klubu. Już niespełna 4 lata temu przekonaliśmy się o tym, że obecność tak szanowanego byłego piłkarza przy aktualnym zespole ma na niego niebagatelny wpływ – wyjaśnia wiceprezes Rutkowski.
Szefem skautingu został Jacek Terpiłowski. Pierwsze szlify w dziale zaczął zdobywać w 2009 roku i nieprzerwanie jest z nim związany po dziś. W 2010 roku dołączył również do działu analiz funkcjonującego przy pierwszej drużynie i z upływem czasu został jego szefem. Co ważne, jego umiejętności cenili sobie absolutnie wszyscy szkoleniowcy prowadzący w tym okresie zespół Kolejorza.
– O ile chwilę nam zajęło zanim się w pełni dotarliśmy, o tyle wsparcie otrzymane od Jacka Terpiłowskiego było dla mnie nieocenione. Ma świetną osobowość do pracy ze szkoleniowcami, a potrafi być asertywny. Równocześnie posiada umiejętność słuchania i “czucia” potrzeb trenera drużyny. Zawsze wiedział dokładnie co mam na myśli mówiąc o profilu piłkarza, którego potrzebuję – mówi Maciej Skorża, trener Lecha w latach 2014-2015.
Dobrego słowa Terpiłowskiemu nie szczędzi również pracujący przez lata przy Bułgarskiej trener Mariusz Rumak. – Niezmiernie istotnym elementem pracy szefa skautingu jest bardzo dobra współpraca z pierwszym trenerem. Jacek Terpiłowski to skaut, który potrafi mieć własne zdanie, ale na swoim koncie ma też bardzo dobre transfery. Również z jego bardzo czynnym udziałem , za moich czasów, do Kolejorza trafiali Douglas, Lovrencsics, Hamalainen, czy wcześnie Tonev. Moim zdaniem to jeden z najlepszych kandydatów na to stanowisko – wspomina szkoleniowiec Odry Opole, który z Kolejorzem dwukrotnie został wicemistrzem Polski.
Jacek Terpiłowski staje na czele działu, który w coraz większej części składa się z byłych zawodników Kolejorza, czy osób z doświadczeniem trenerskim. Dość powiedzieć, że za wyszukiwanie piłkarzy do klubu odpowiadają dziś m. in. Andrzej Juskowiak, Czesław Owczarek czy Piotr Łukaszewski. Jednym z głównych zadań nowego szefa będzie podniesienie poziomu organizacji ich pracy, rozwinięcie systemu gromadzenia i analizy danych.
– Skauting to sfera działania, którą wszystkie kluby starają się w możliwie największym zakresie utrzymać w tajemnicy. Finalny efekt działań skautów przekłada się przecież na to, co potem widzimy na boisku, stanowi przewagę konkurencyjną. Dlatego jestem przekonany, że Jacek Terpiłowski to najlepszy wybór. Znakomicie zna Lecha, świetnie rozumie się ze wszystkimi trenerami, potrafi dobrze oszacować potencjał piłkarza, jest szanowany przez zawodników za wiedzę i analizę gry – mówi wiceprezes Lecha.
Nowy szef skautingu pracę w swojej roli rozpoczął już w środę, kiedy wczesnym popołudniem poprowadził spotkanie swojego działu.