Cagliari nie dało szans na własnym boisku Brescii Tomasza Kupisza i Koledzy Bartosza Salamona pewnie wygrali 5:0 i bezpośredni awans do Serie A mają na wyciągnięcie ręki.
Strzelanie dla gospodarzy bardzo szybko, bo już w 3. minucie rozpoczął Capuano. Mecz toczył się wyraźnie pod dyktando Cagliari i nic nie wskazywało na to, że mogło się cokolwiek zmienić. Ataki nie ustępowały, a szły z podwojoną siłą. W 22. minucie karny na gola zamienił Joao Pedro. Ten sam zawodnik 10 minut później strzelił na 3:0 i gospodarze mogli być już spokojni o wynik tego meczu.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy genialny dziś Joao Pedro dobił gości tym samym zdobywając hat-tricka w dzisiejszej rywalizacji. Sytuacja Breescii i tak była beznadziejna, ale zawsze może być gorzej. Tak się właśnie stało i w tym przypadku. W 5 minut dwie żółte kartki zgromadził Caracciolo i wyleciał z boiska, co było dodatkowym problemem drużyny Tomasza Kupisza.
W 60. minucie na murawie zameldował się drugi Polak, o którym już wcześniej była wzmianka – Bartosz Salamon. Chwilę po jego wejściu na boisko padła kolejna bramka. Na 5:0 podwyższył Gianetti, a w końcówce wynik ustalił jeszcze Sau, dobijając rywali.