SV Sandhausen wygrało u siebie z St. Pauli 3:0 w meczu 10. kolejki 2. Bundesligi. Całe spotkanie w drużynie gości rozegrał Waldemar Sobota.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 26. minucie za sprawą Holera. W doliczonym czasie pierwszej połowy Pledl podwyższył na 2:0, a w 72. minucie wynik ustalił Wooten. Tym razem w pierwszym składzie zabrakło miejsca dla Daniela Łukasika. Jakub Kosecki nie znalazł się w kadrze meczowej. Za to trener St. Pauli posłał do gry Waldemara Sobotę, który jednak nie potrafił zagrozić bramce rywali. To już siódma porażka jego drużyny, co sprawia, że plasuje się ona na ostatnim miejscu w 2. Bundeslidze.