Po niezwykłym spotkaniu Real Madryt awansował do finału Ligi Mistrzów. Po zwycięskim dwumeczu (6:5) wypowiedział się Carlo Ancelotti, opiekun Królewskich, który stwierdził, że nadchodzący mecz z Liverpoolem będzie dla niego wyjątkowy.
Mistrzowie Hiszpanii nie mieli łatwej przeprawy w Lidze Mistrzów. Najpierw musieli poradzić sobie z PSG i Chelsea, aby w półfinale trafić na Manchester City. Carlo Ancelotti poprowadził jednak swoich podopiecznych do niezwykłych zwycięstw i wraz z drużyną czeka już na wielki finał.
– Wszystko, co się stało, jest dziwne. Za nami jednak naprawdę fantastyczne noce. Graliśmy z ze świetnymi drużynami, które były postrzegane jako kandydaci do wygrania Ligi Mistrzów. Nasi piłkarze jednak nigdy się nie poddali. To jest właśnie wyjątkowe w Realu. Kiedy nikt nie spodziewał się, że będziemy w kolejnym finale, my znowu to zrobiliśmy – powiedział włoski szkoleniowiec.
“Mecz z Liverpoolem to dla mnie jak derby”
Jeden z najbardziej utytułowanych szkoleniowców w historii piłki nożnej zdradził również, że bardzo cieszy się, iż w finale powalczy z Liverpoolem. Ancelotti stwierdził, że dla niego mecz przeciwko The Reds to nadal spotkanie derbowe. Przypomnijmy, że w latach 2019-2021 Włoch prowadził Everton.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że znów zmierzę się z Liverpoolem. Jako piłkarz grałem przeciwko temu klubowi w 1984 roku, natomiast jako szkoleniowiec w 2005 i 2007. Mieszkałem w tym mieście, więc dla mnie to jak derby. Pamiętajcie, że wciąż jestem z Evertonu – dodał Ancelotti.
Mecz finałowy Ligi Mistrzów rozpocznie się 28 maja o godzinie 21:00 na Stade de France na przedmieściach Paryża.
Cuda na Estadio Santiago Bernabeu. Real Madryt w finale Ligi Mistrzów!
 wypowiedział się Carlo Ancelotti.){kind=link}