Mistrz świata z reprezentacją Hiszpanii, a także dwukrotny mistrz Europy Cesc Fabregas ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. 36-latek w poprzednim sezonie grał w Como 1907, a teraz będzie trenerem drużyny rezerw tego klubu.
Cesc Fabregas zakończył karierę
36-letni hiszpański pomocnik ogłosił swoją decyzję w mediach społecznościowych. W poprzednim sezonie wychowanek FC Barcelony występował na poziomie Serie B, w drużynie Como 1907. Rozegrał dla niej 17 meczów, w których zanotował dwie asysty, ale już nie wyśrubuje tych liczb.
– Z wielkim smutkiem informuję, że nadszedł czas, abym zawiesił buty na kołku. Podniosłem puchar świata, wygrałem EURO, prawie wszystkie możliwe trofea w Anglii, Hiszpanii i Europie. Była to podróż, której nigdy nie zapomnę. Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli: moim kolegom z drużyny, trenerom, dyrektorom, prezesom, właścicielom, kibicom i mojemu agentowi. Dziękuję całej mojej rodzinie, cenię sobie wasze rady. Moim przeciwnikom dziękuję za uczynienie mnie silniejszym – napisał Hiszpan.
It is with great sadness that the time has come for me to hang up my playing boots.
From my first days at Barca, Arsenal, Barca again, Chelsea, Monaco and Como, I will treasure them all.
From lifting the World Cup, the Euros, to winning everything in England and Spain and… pic.twitter.com/Wuwj04WanB— Cesc Fàbregas Soler (@cesc4official) July 1, 2023
Fabregas będzie trenerem
Po rozpoczęciu kariery w FC Barcelonie, w 2003 roku Fabregas trafił do Arsenalu, w którym grał do 2011 roku, zanim wrócił do Katalonii. Po trzech latach przeniósł się do Chelsea, z której z kolei w styczniu 2019 roku odszedł do AS Monaco. Hiszpan nie kończy jednak z piłką – będzie trenował występujące w Primaverze rezerwy ekipy Como 1907.
Cesc Fabregas odnotował również niezwykle udaną karierę w reprezentacji Hiszpanii. Dwukrotnie sięgał z nią po mistrzostwo Europy (2008 i 2012), a także po mistrzostwo świata (2010). Łącznie w narodowych barwach wystąpił 110 razy, strzelił 15 goli i zaliczył 36 asyst.
Liverpool finalizuje głośny transfer. Szoboszlai trafi na Anfield za olbrzymie pieniądze