W piątkowych spotkaniach 42. kolejki angielskiej Champiosnhip rozgrywanych o godzinie 16 żadnemu z Polaków nie udało się wygrać swojego meczu.
Szansę zagrania od pierwszej minuty znów dostał Paweł Wszołek. Drużyna reprezentanta Polski mierzyła się na wyjeździe z Bristol City. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 14. minucie kiedy to Smithiesa pokonał Pack. W kolejnych minutach inicjatywę przejęli przyjezdni, ale nie potrafili znaleźć drogi do bramki strzeżonej przez Fieldinga. Ich niemoc zemściła się utratą bramki w 40. minucie autorstwa Patersona. Druga część gry była bardzo wyrównana. Gra toczyła się praktycznie akcja za akcję, ale żadna z drużyn przez bardzo długi czas nie zdołała strzelić gola. Dopiero w 6 minucie doliczonego czasu gry Sylla zdobył bramkę kontaktową. Niestety na wyrównanie zabrakło już czasu i mecz zakończył się wygraną miejscowych 2:1. Paweł Wszołek zagrał pełne 90 minut.
Bristol City 2:1 QPR
Będące w okolicach strefy spadkowej Nottingham Forest podejmowało na własnym stadionie Blackburn. Gospodarze przeważali praktycznie przez całe spotkanie, ale nie potrafili swojej przewagi udokumentować zdobyciem bramki. Niestety przekonali się, że niewykorzystane okazje lubią się mścić i w 78. minucie meczu Hoban zdobył bramkę dla Blackburn. Podopieczni Warburtona nie potrafili już odrobić strat i ostatecznie mecz zakończył się wygraną gości 0:1. Damien Perquis znalazł się poza kadrą meczową.
Nottingham 0:1 Blackburn
Na New York Stadium w pierwszym składzie przyjezdnych znalazło się dwóch Polaków, Tomasz Kuszczak oraz Krystian Bielik. Pierwsza część spotkania bez goli, ale wyrównana choć z niewielką przewagą gości. W drugiej inicjatywę nieco przejęli miejscowi, którzy coraz częściej gościli pod bramką strzeżoną przez Tomasza Kuszczaka. W 53. minucie żółtym kartonikiem ukarany został Krystian Bielik. Goście mimo iż nie przeważali to zdołali wyjść na prowadzenie w 73. minucie kiedy to bramkarza rywali pokonał Frei. Niestety drużyna Polaków nie zdołała dowieźć wygranej do końca meczu i w 85. minucie stan rywalizacji wyrównał Ward.
Rotherham 1:1 Birmingham