Chłopcy Urbana idą jak burza!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 13:12
5 gru 2015, 17:15

Maciej Skorża? Kto o nim pamięta w Poznaniu? Po przejęciu sterów w drużynie z Wielkopolski przez Jana Urbana Lech zaczął grać lepiej i zdobywać punkty wręcz seryjnie. Dzisiaj mistrzowi Polski nie dała rady Korona Kielce, która przegrała u siebie 0:1 w meczu 19. kolejki Ekstraklasy. Warto wspomnieć, że to już piąte ligowe zwycięstwo z rzędu poznaniaków, a czwarte z czystym kontem. Korona przegrała czwarty kolejny mecz i nie wygrała ósmego meczu z rzędu na własnym stadionie.

W 5. minucie doskonałą okazję zmarnowała Korona. Zamieszanie w polu karnym, po niedokładnym wybiciu głową Tamása Kádára do piłki dopadł Michał Przybyła, który z bliska uderzył w słupek bramki Jasmina Buricia. Warto wspomnieć, że 21-latek znajdował się na pozycji spalonej, czego sędzia boczny nie zauważył. Kilka minut później doskonale z rzutu wolnego na głowę Marcina Kamińskiego dośrodkował Barry Douglas. Obrońca Kolejorza stojąc tyłem do bramki fantastycznie musnął piłkę, lecz równie dobrą interwencją popisał się Dariusz Trela, który sparował ją na korner.

W 15. minucie dobrą wrzutką popisał się Tomasz Kędziora. Niepilnowany Kasper Hämäläinen uderzył tylko wprost w 26-letniego goalkeepera żółto-krwistych. Chwilę później Szymon Pawłowski dobrze poradził sobie w polu karnym z Vlastimirem Jovanoviciem, jednak znajdował się już tak nisko na nogach, że nie był w stanie oddać dobrego strzału. W 20. minucie łatwo z byłym piłkarzem Zagłębia Lubin poradził sobie Aleksandrs Fertovs. Po jego mocnym strzale Burić z kłopotami wybił piłkę na rzut rożny.

Cztery minuty później z dystansu próbował uderzyć inny Łotysz, Vladislavs Gabovs, jednak strzał był na tyle łatwy, że nie miał z nim żadnego problemu Bośniak w bramce gości. W 28. minucie kolejną doskonałą okazję mieli podopieczni Marcina Brosza. Łukasz Sierpina dobrze dośrodkował z rzutu wolnego, bramkarz Lecha zaś wypuścił futbolówkę z rąk. Ta trafiła do Jovanovicia, który z kilku metrów uderzył nad bramką. Dwie minuty później Korona była jeszcze bliżej strzelenia bramki. Sierpina ściął akcję do środka, uderzył bardzo dobrze, jednak Burić z wielkimi kłopotami zbił piłkę na poprzeczkę. Do dobitki dopadł Przybyła, który tylko trącił futbolówkę. Ta nie wpadła do bramki.

A trzy minuty później piłka w końcu wpadła do siatki. Tyle, że do siatki Dariusza Treli. Douglas dobrze dograł do Hämäläinena, który mocnym strzałem w długi róg pokonał goalkeepera Korony. Ósmy gol Fina w tym sezonie. Cztery minuty później powinno być już 2:0 dla mistrzów Polski. Darko Jevtić dograł do Pawłowskiego, a ten do Macieja Gajosa, który w dogodnej okazji nie trafił w bramkę. W 44. minucie Nabil Aankour strzałem z dystansu próbował zaskoczyć Buricia , lecz jego spadający strzał przeleciał obok bramki. Koniec pierwszej części spotkania. Dobry mecz na Kolporter Arenie.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Jana Urbana. W 50. minucie dobrze rozegrali rzut z autu. Douglas wycofał do Pawłowskiego, który strzelił obok bramki Treli. Dziewięć minut później bramkarz Korony dwukrotnie ratował swój zespół przed utratą drugiej bramki. Najpierw dobrze obronił strzał Jevticia, a następnie instynktownie nogami wybił piłkę na rzut rożny po uderzeniu Pawłowskiego. W 66. minucie po dobrym dośrodkowaniu z rożnego Radek Dejmek głową nie trafił w bramkę.

Dwie minuty później wyborną okazję zmarnował Dawid Kownacki. Błąd obrońcy Korony, który nie trafił w piłkę i 18-latek doszedł do piłki. Jednak niepotrzebnie dryblował i koniec końców przypadkowym lobem posłał futbolówkę obok bramki. Druga część spotkania niestety dużo nudniejsza, z mniejszą ilością okazji podbramkowych. Kielczanie pod koniec meczu przycisnęli, lecz nie potrafili zdobyć bramki. W 93. minucie doskonałą kontrę wyprowadzili goście. Pawłowski zagrał do Dariusza Formelli, lecz jego niecelny strzał minął bramkę Treli. Koniec meczu.

Lech po tym zwycięstwie awansował na 7. miejsce w lidze. Po dziewiętnastu meczach mistrz Polski ma na koncie 25 pkt. Dwa punkty mniej ma Korona, która jest 9. W następnej kolejce Kolejorz podejmie u siebie Zagłębie Lubin, zaś podopieczni Marcina Brosza w Krakowie zmierza się z Cracovią.

Korona Kielce-Lech Poznań 0:1
Hämäläinen 33′

Korona:Dariusz Trela-Vladislavs Gabovs, Krzysztof Kiercz, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak- Łukasz Sierpina (71′ Marcin Cebula), Aleksandrs Fertovs, Vlastimir Jovanović, Nabil Aankour (56′ Airam Cabrera), Bartłomiej Pawłowski (76′ Tomasz Zając)-Michał Przybyła

Lech:Jasmin Burić-Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Tamás Kádár, Barry Douglas-Darko Jevtić (75′ Karol Linetty), Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos (85′ Dariusz Formella), Szymon Pawłowski-Kasper Hämäläinen (65′ Dawid Kownacki)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA