Reprezentacja Polski kobiet zremisowała 2:2 w starciu z Rumunią rozgrywanym w ramach turnieju towarzyskiego Gold City Women’s Cup. Oba trafienia dla Polek zaliczyła wprowadzona w przerwie Agata Tarczyńska.
W drugim spotkaniu, w ramach rozgrywanego w Turcji Gold City Women’s Cup, na reprezentację Polski kobiet czekała Rumunia. Podopieczne trenera Miłosza Stępińskiego czekała zdecydowanie cięższa przeprawa niż w wygranym 5:0 meczu z Kosowem, bowiem rywalki zostały sklasyfikowane zaledwie sześć pozycji niżej niż Polki w rankingu FIFA.
Pierwsza połowa meczu nie należała do porywających, oglądaliśmy bardzo szybkie i wyrównane spotkanie, w którym żadna ze stron nie podejmowała nadmiernego ryzyka, a gra przenosiła się spod jednego pola karnego w drugie. Pierwsze trzy kwadranse gry nie przyniosły goli, a na prawdziwe piłkarskie emocje obie ekipy kazały nam czekać do drugiej odsłony.
Niespodziewanie trzy minuty po przerwie Rumunki objęły prowadzenie za sprawą uderzenia 21-letniej Andreei Voicu. Po straconej bramce podopieczne selekcjonera Stępińskiego rzuciły się do odrabiania strat i dopięły swego. Wyrównujące trafienie zaliczyła wprowadzona po przerwie zawodniczka VfL Wolfsburg – Agata Tarczyńska. Rumunki ponownie wyszły na prowadzenie na kwadrans przed upływem regulaminowego czasu gry. Tym razem bramkarkę Polski pokonała Florentina Olar.
Polki nie zamierzały odpuszczać, dobrze w to spotkanie weszła Agata Tarczyńska i to ona po raz drugi w meczu doprowadziła do wyrównania. Asystę przy trafieniu zaliczyła Julia Matuschewski, która popisała się mierzonym dośrodkowaniem z rzutu rożnego. Obie drużyny miały jeszcze szanse na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem.
Polska 2:2 (0:0) Rumunia
Bramki dla Polski: Tarczyńska
POLSKA: Kiedrzynek – Sikora, Siwińska, Guściora, Kamczyk – Sałata, Balcerzak, Daleszczyk, Chojnowski – Pajor, Winczo
RUMUNIA: Kajtar – Meluța, Ficzay, Havriștiuc, Olivia Oprea, Bortan, Ciolacu, Giurgiu, Florentina Olar, Carp, Voicu