Kryzys w Lechii Gdańsk wciąż trwa, gdańszczanie przegrali czwarty kolejny mecz z rzędu i co kolejkę spadają w ligowej tabeli i z dorobkiem 18 punktów zajmują 13 lokatę.
Trener Lechii jest bardzo zniesmaczony zaistniałą sytuacją, w ostatnim czasie publicznie potrafił skrytykować “gwiazdy” swojej drużyny, zaczęło się od Sebastiana Mili, potem przyszła kolej na Sławka Peszko, a w tygodniu cierpkich słów nie oszczędził Krasiciovi, który ma za sobą grę w wielkim Juventusie Turyn.
Po dzisiejszym meczu Tomas Von Hessen stwierdził króko:
Przegraliśmy i jest to bardzo irytujące. Nie poddaliśmy się, walczyliśmy do samego końca i staraliśmy się chociaż wyrównać, lecz się to nie udało. Nie mamy dużo czasu do następnego meczu. Musimy się szybko odbić od dna i przygotować pod Pogoń, by zagrać przynajmniej tak, jak w pierwszej połowie.
Szansa na przełamanie będzie już w następnej kolejce w Szczecinie, gdzie Lechia zmierzy się z miejscową Pogonią.