Od paru lat to pytanie zadają sobie fani kieleckiego klubu. Tak, jak włodarze zespołu, tak i my nie znamy dalszych losów Korony. Na pomoc w rozwiązaniu problemów własnościowych Kielczan, chce przyjść…Ekstraklasa SA.
Do niedawna wiele wskazywało na to, iż Koronę przejmą senegalscy inwestorzy, którzy podpisali wstępne dokumenty z właścicielem klubu – Prezydentem Kielc, Wojciechem Lubawskim. W niedzielę odbyła się specjalna konferencja prasowa, na której włodarz Korony stwierdził, iż żadnej umowy nie zawarto, a klub nadal pozostaje pod miejską opieką.
Co dziwne, mimo słów Prezydenta Lubawskiego, media i portale sportowe w Senegalu obwieszczają, jakoby od niedzieli Korona Kielce znajdowała się w rękach Ibrahima Thiam Iyane (fotografia poniżej), byłego senegalskiego piłkarza, czyli domniemanego inwestora.
Przez całe to zawirowanie z Senegalczykami, podważona zostaje ich wiarygodność, bo przecież o wiarygodności Prezydenta Lubawskiego mowy być nie może. Zaniepokojenie sytuacją w Koronie wyraziła ponoć Ekstraklasa SA, która chce pomóc miastu znaleźć odpowiedniego dla Korony inwestora.
Kielecką patologiczną sytuację śledzi Maciej Wandzel -przewodniczący rady nadzorczej Ekstraklasa SA.
– Jest to coraz większy problem wizerunkowy. Nie tylko dla Ekstraklasy, ale też dla Kielc. Uważam, że coś z tym trzeba zrobić, bo tak dalej być nie może. Jeżeli prezydent podtrzymałby ten kształt warunków, które ja znam z prasy, a które miał zaoferować inwestorom z Senegalu, to jesteśmy skłonni w dosyć krótkim procesie postarać się znaleźć kogoś, kto będzie inwestorem dla Korony Kielce i zdąży z przelewem na czas – powiedział w rozmowie z TVP 3 Kielce.
W czwartek w Warszawie odbędzie się zjazd władz Ekstraklasa SA i prezesów wszystkich 16 klubów występujących w tych rozgrywkach. Jednym z tematów rozmów będzie sytuacja Korony.