Sytuacja polskiego pomocnika we Francji jest dość ciężka. Nie gra regularnie, a na domiar złego na treningu starł się z kolegą z drużyny.
Polaka zabrakło w kadrze na ligowy szlagier z Olympique Lyon. Na domiar złego na treningu nasz reprezentant mocno posprzeczał się z Presnelem Kimpembe.
Brak naszego kadrowicza nie jest spowodowany jego kontuzją, czy zawieszeniem za kartki, a jego słabą formą sportową.
Poza aspektami czysto “piłkarskimi” na decyzję trenera wpływ miała również nerwowa atmosfera w zespole. Krychowiak w poniedziałek miał zetrzeć się na treningu z Presnelem Kimpembe i obaj zaczęli się kłócić. Całe zajście szybko zażegnano, jednak dziennik “Le Parisien” pisze, że do takich konfliktów dochodzi w PSG coraz częściej.
– Takie sytuacje podkreślają napięcie, jakie panuje w drużynie. Piłkarze są nadal sfrustrowani porażką 1:6 z Barceloną i odpadnięciem z Ligi Mistrzów – pisze dziennik.