W meczu 7. kolejki LOTTO Ekstraklasy Cracovia remisuje z Pogonią 1:1. Gospodarze wyrównali w 88. min. Dla obu ekip był to trzeci remis w tym sezonie.
W dzisiejszym spotkaniu mierzyły się zespoły ze środka tabeli. Obie miały po 8 punktów i obie bardzo potrzebowały wygranej. Na trudnym terenie to Cracovia prowadziła prawie cały mecz i to ona kontrolowała mecz. Dopiero pod koniec meczu Kort doprowadził do remisu.
Pierwsza połowa rozpoczęła się od mocnego akcentu przyjezdnych. Już w 9. minucie Mateusz Szczepaniak swoim strzałem po długim rogu dał prowadzenie „Pasom”. Po tym trafieniu Pogoń nacierała i to ona przejęła inicjatywę, ale to właśnie goście nie mogli oddać celnego strzału przez całą pierwszą połowę. Obraz gry w pierwszej połowie był dosyć chaotyczny. Szybkie prowadzenie, walka w środku pola i mało, a praktycznie brak okazji bramkowych. Po pierwszej połowie 1:0.
Jeśli tempo poprzedniej partii gry nie powalało to teraz nie wiemy co napisać. Oprócz kilku rajdów Gyurcso to niewielu zawodników miało prawo być zmęczonym. Co prawda zawodników nie rozpieszczała też pogoda, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Na dodatek do 75 minuty oglądaliśmy dwa celne strzały. Zadziało się dopiero w 77. minucie, kiedy to Szczepaniak uderzał po długim rogu (znowu), a bramkarz „Portowców” sparował futbolówkę na słupek. Przez kolejne 10. min to raczej goście próbowali podwyższyć prowadzenie, ale do tego momentu! W 89. minucie Czerwiński dośrodkowywał w pole karne, a tam piłka spadła pod nogi Korta, który kapitalnym strzałem pokonał Sandomierskiego! Biorąc pod uwagę przebieg całego spotkania wynik jest sprawiedliwy, ale gdyby to Cracovia wygrała nikt zapewne by się nie oburzył. 1:1!
Bramki: Szczepaniak (9.), Kort (89.)
Pogoń Szczecin:Kudła – Rudol (46. Zwoliński), Czerwiński, Fojut, Nunes – Murawski, Matras – Gyurcso, Drygas (21. Frączczak), Delew (65. Kort) – Kitano
Cracovia Kraków:Sandomierski – Deleu, Polczak, Wołąkiewicz, Wójcicki – Wdowiak (66. Vestenicky), Covilo, Dimun (46. Steblecki), Szczepaniak – Budziński – Jendrisek
