„Zajmę się tym jutro” – takimi słowami Erik ten Hag skomentował czwartkowe zachowanie Cristiano Ronaldo. 37-latek w trakcie meczu z Tottenhamem udał się do szatni jeszcze przed końcowym gwizdkiem. W konsekwencji nie znajdzie się on w kadrze meczowej na pojedynek z Chelsea Londyn.
Cristiano Ronaldo na pewno nie zagra w kolejnym hicie Premier League
Czerwone Diabły w dobrym stylu pokonały wczoraj Tottenham Hotspur po golach Freda oraz Bruno Fernandesa w meczu 12. kolejki Premier League. Piłkarze Anotnio Conte nie byli w stanie wykreować żadnej akcji bramkowej i opuścili Old Trafford bez bramki oraz punktów.
Pomimo ważnego zwycięstwa najwięcej szumu wywołał znów Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zdenerwował się, że nie został wpuszczony na boisko i zszedł do szatni kilka minut przed końcowym gwizdkiem. Trener Manchesteru United jasno zakomunikował, że nie będzie tolerował takiego zachowania i zapowiedział, że zajmie się tą sprawą następnego dnia.
Manchester United ogłosił decyzję Erika ten Haga na swojej oficjalnej stronie w krótkim komunikacie — Cristiano Ronaldo nie będzie częścią składu Manchesteru United podczas sobotniego meczu Premier League z Chelsea. Reszta składu jest w pełni skoncentrowana na przygotowaniach do tego spotkania.
Angry Cristiano Ronaldo! 😠
He went to the tunnel in the middle of the match, seeing that he was not going to play against Tottenham. 😬#MUFC #MUNTOT #PL #Ronaldopic.twitter.com/emnXmT5BiO
— Noxwin (@noxwin12) October 20, 2022
Ronaldo nie pojawił się na boisku już w drugim szlagierowym pojedynku Premier League. Na początku października spędził pełne 90 minut na ławce rezerwowych w trakcie meczu z Manchesterem City. Najwyraźniej pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki nie mógł już znieść kolejnego „upokorzenia” ze strony trenera.
Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku, ale bardzo możliwe, ze Ronaldo już zimą zdecyduje się na rozstanie z United. Sir Alex Ferguson w swojej autobiografii napisał, że piłkarz, który myśli, że jest większy niż klub, musi odejść. Było to odniesienie do sytuacji z Davidem Beckahem, który opuścił Manchester w 2013 roku.
Drągowski trafi do Premier League? Drużna w kryzysie szuka wzmocnień