Czas na hit kolejki! Jagiellonia zmierzy się na własnym boisku z Legią Warszawa. Spotkanie to ma wiele podtekstów i przyniesie na pewno sporo ciekawych sytuacji, nie tylko boiskowych.
Każdy mecz tych dwóch drużyn to emocjonujące widowisko. Walkower, podyktowany karny w 98. minucie (słusznie), intro Ligi Mistrzów na wyjście “Wojskowych” – wszystko to już było przerabiane. Co będzie dzisiaj? Na pewno walka do ostatniej minuty.
Ciężko wskazać faworyta. Legia bardzo dobrze spisuje się w pucharach (6 meczów i 6 zwycięstw), świetnie zaczęła ligę, jednak dwa ostatnie mecze to porażki. Jagiellonia również gra w kratkę. Obie drużyny zgromadziły w tym sezonie 10 punktów.
Ze względu na kontuzję ręki w dzisiejszym meczu nie zagra zawodnik, który łączy oba kluby, czyli Michał Pazdan, sprowadzony z Białegostoku do Warszawy. Jest to spore osłabienie warszawskiej defensywy, bo Pazdan od początku sezonu gra bardzo pewnie. “Jaga” zaś wystawi najmocniejszą jedenastkę.
Berg, czy Probierz? Który z nich okaże się lepszym taktykiem i znajdzie metodę na pokonanie przeciwnika? O tym przekonamy się dziś wieczorem. Początek meczu o 18:00.
Nasz typ: X2 (ze względu na to, że Legii z Jagiellonią lepiej gra się na wyjazdach, niż u siebie)