Czesław Michniewicz ostro o dziennikarzach. „Co on pier**li za głupoty?”

Aktualizacja: 30 mar 2022, 19:24
30 mar 2022, 10:20

Polska wywalczyła awans na Mistrzostwa Świata w Katarze i ogromnego szczęścia z tego powodu nie mógł ukryć Czesław Michniewicz. Selekcjoner nie powstrzymał się również przed krytyką uprzykrzających mu pracę dziennikarzy.

Napięta atmosfera pomiędzy Michniewiczem a dziennikarzami

Chwilę po zakończeniu wygranego spotkania z reprezentacją Szwecji, Czesław Michniewicz przysiadł na ławce trenerskiej i ocierał łzy szczęścia. – Tak, wzruszyłem się troszeczkę – dużo emocji, otoczka, ranga tego spotkania i fakt, że osiągnęliśmy cel. Nie było łatwo ze Szwecją grać, więc i wzruszenie przyszło – powiedział na antenie TVP Sport.

Rozmowę z selekcjonerem prowadził Jacek Kurowski, który usłyszał kilka gorzkich słów po tym, jak postawił tezę, że piłkarze jeszcze tydzień temu „na prawdę nie spodziewali, że trener tak poustawia drużynę”.

To bzdura. Nieprawda, od 3 dni trenowaliśmy w tym ustawieniu. Nie wiem, kto Panu tak powiedział. Kolejny raz szukacie afery, tam gdzie jej nie ma. Od 3 dni trenowaliśmy w tym ustawieniu i nie było żadnego zaskoczenia – odpowiedział trener.

Przedstawiciel TVP Sport kontynuował wątek planu taktycznego, ale polski szkoleniowiec był wyraźnie niezadowolony ze sposobu prowadzenia rozmowy. Wypomniał Kurowskiemu pierwszy wywiad, w którym dziennikarz próbował odebrać mu optymistyczne podejście do wyzwania, jakim był awans na mundial.

– Szukał Pan różnych innych rzeczy, żeby ten optymizm zdjąć z mojej twarzy. Ja dalej jestem optymistą, dalej się cieszę i mam wielką satysfakcję, że wbrew wielu ludziom, m.in. Panu i Pana kolegom, udało się zbudować przez ten krótki okres drużynę, która awansowała na Mistrzostwa Świata.

Kontynuacja w Hejt Parku

Kanał Sportowy w serwisie YouTube prowadził pomeczowy program „Hejt Park”, w którym połączono się telefonicznie z Czesławem Michniewiczem. Trener Polaków miał pełną swobodę w formułowaniu zdań i wykorzystał to do poruszenia tematu niektórych dziennikarzy.

– Oni mogą oceniać mnie na różne sposoby, tylko oceniaj mnie sportowo, nie oceniaj mnie jako człowieka, bo nie masz tego prawa, bo sam leżałeś w krzakach pod redakcją pobity przez męża… – jedna z wypowiedzi Michniewicza.

– My wygrywamy mecz bardzo trudny, a on mówi, że zawodnicy nie wiedzieli w jakim systemie zagramy. Co on pier**li za głupoty? – selekcjoner nie krył oburzenia.

Faktycznie wcześniej w rozmowie z Kurowskim Wojtek Szczęsny przyznał, że wątpi, aby tydzień przed meczem był taki plan na to spotkanie, ale jak widać, nie był to wątek wart poruszania na antenie.

Podobne teksty

Komentarze

  1. Skąd taka opinia? Facet przejmuje zdezelowaną kadrę i ma dokonać cudu, wykonuje go, a część polskich dziennikarzy nie daje mu spokoju z głupimi pytaniami i tezami. Krychowiak był kluczem do zwycięstwa w tym meczu…

  2. Aż strach pomyśleć co bufon Michniewicz zrobi gdy Polacy wygrają jeszcze jeden mecz chyba zacznie gryź i kopać. a obecny prezio już zaczyna klepać po plecach. Po mistrzostwach świata które z których Polacy wrócą na tarczy, muszą wziąć się za szkolenie młodzieży pod wodzą trenera Lewandowskiego. Zrobić zespół z młodych perspektywicznych zawodników co z tego że na początku będą przegrywali. Krychowiak won.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA