Selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski U21 podsumował wczorajszą porażkę 0:3 z Bułgarią.
Nasi reprezentanci niespodziewanie ulegli rówieśnikom z Bułgarii przegrywając pierwszy raz w eliminacjach do mistrzostw Europy U21. Polacy nie przypominali drużyny, która w dotychczasowych spotkaniach nie doznała porażki, wygrywając trzy z czterech spotkań i liderując w swojej grupie.
Czeslaw Michniewicz: ”Zawiedliśmy jako zespół. Nie funkcjonowaliśmy w żadnej formacji, popełnialiśmy mnóstwo niewymuszonych błędów. Stąd tak łatwo stracone bramki. Nie stwarzaliśmy sobie nawet okazji, żeby strzelić gola. Z taką grą nie mamy szans zdziałać cokolwiek w tej grupie. Sprezentowaliśmy rywalom dwie pierwsze bramki, popełniając ewidentne błędy. Może przyda się taki zimny prysznic na półmetku eliminacji. Być można zbyt łatwo wszystko układało się od początku. To nowa drużyna, która powstała po mistrzostwach Europy i wygrywała. Teraz spotkał nas srogi zawód. Jako trener wyciągnę z tego jak najwięcej, żeby w przyszłości zespół funkcjonował zupełnie inaczej”.
Polacy po wczorajszej klęsce zajmują obecnie drugą pozycję, tracąc do liderującej Rosji zaledwie jeden punkt.