W karze meczowej na sparingowe spotkanie Wisły Kraków z Zagłębiem Sosnowiec zabrakło Pawła Brożka. Napastnik Białej Gwiazdy ma ponoć problemy kardiologiczne.
Podczas rutynowych badań stwierdzono u 33-letniego gracza problemy kardiologiczne. Na razie nie wiadomo jak poważna jest sprawa, a sam napastnik przebywa obecnie w szpitalu. Wobec tego jego czwartkowy wylot na zgrupowanie w Turcji stoi pod dużym znakiem zapytania.
W Wiśle był już przed rokiem podobny przypadek. Podczas okresowych badań “wpadł” Marko Jovanović. Okazało się, że w woreczku osierdziowym zbiera mu się płyn. Na podstawie badań dowiedziono, że jest chory na sarkoidozę- chorobę układu odpornościowego, która wyklucza wyczynowe uprawianie sportu. Gdyby nie ta diagnoza, Jovanović prawdopodobnie kontynuował, by grę a wtedy mogłoby dojść do najgorszego.
– Gdyby nie w porę wychwycony problem, moglibyśmy opłakiwać Marko. Mógł zasłabnąć na boisku, mogło dojść do zatrzymania akcji serca, mógł umrzeć na boisku – tłumaczył w marcu minionego roku klubowy lekarz Wisły dr Mariusz Urban.
Paweł Brożek to niestety jedyny nominalny napastnik Wisły Kraków. W rundzie jesiennej rozegrał on 18 spotkań w których zdobył 10 bramek i zaliczył 4 asysty.