Lech Poznań mianując Ivan Djurdjevicia na szkoleniowca pierwszej drużyny udzielił mu wielkiego kredytu zaufania. Po wydarzeniach z ubiegłego sezonu, gdy Kolejorz w koncertowym stylu przegrał walkę o mistrzostwo Polski, Serb miał być tym który znów wniesienie poznaniaków na wyżyny. Bo przecież kto, jak nie człowiek który nieprzerwanie od lata 2007 roku jest związany z siedmiokrotnym mistrzem kraju.
Ivan Djurdjević chcąc zbudować silnego i walecznego Lecha musiał przeprowadzić szereg zmian personalnych, których kolejna część odbędzie się zimą. Według informacji Radosława Nawrota z Gazety Wyborczej podczas najbliższego okienka transferowego ekipę Kolejorza mogą opuścić Darko Jevtić, Łukasz Trałka, Jasmin Burić oraz Maciej Gajos, czyli trzon drużyny Lecha z ubiegłego sezonu.
Najdłużej przy Bułgarskiej, ze wspomnianej czwórki, zadomowił się Jasmin Burić. Bośniak z polskim paszportem reprezentuje barwy Lecha od zimy 2009 roku. Dwukrotnie udało mu się sięgnąć z Kolejorzem po mistrzostwo Polski. Łącznie dla Kolejorza rozegrał aż 186 spotkań.
Krócej, bo od 2012 roku w Poznaniu jest Trałka, który jednak zdążył wywalczyć sobie w poprzednim sezonie opaskę kapitana drużyny Lecha. Doświadczony, 34-letni pomocnik zagrał także najwięcej spotkań ze wszystkich obecnych piłkarzy Kolejorza pojawiając się na boisku aż 251 razy. W tym czasie zdobył 17 bramek i zaliczył 15 asyst.
A Raduty i inne wynalazki zostaną… ?