Adam Gyurcso jest zdecydowany opuścić zimą węgierski Videoton. Agentem zawodnika jest Vladen Filipović, ten sam, który sprowadził do Legii jego dobrego kolegę – Nemanję Nikolicia. Ściągając skrzydłowego z Węgier, stołeczni mogą zyskać niezwykle skuteczny i dobrze rozumiejący się duet.
Jak widać w obecnym sezonie stołeczny klub nie może narzekać na kłopot bogactwa jeśli chodzi o skrzydłowych. Długo kontuzjowany był Michał Żyro, Kucharczyk nie spełnia na razie oczekiwać, Guilherme częściej ustawiany jest w środku pola, a Trickovki na razie nie odgrywa w zespole głównej roli.
W obecnym okienku transferowym pozyskanie skrzydłowego przez Legię będzie na pierwszym planie. Natomiast Gyurcso ma 24 lata i najczęściej gra na skrzydle. W zeszłym sezonie był królem asyst węgierskiej ekstraklasy – zaliczył ich 18, dokładając też sześć bramek. W tym sezonie obok 8 asyst zanotował również 9 ostatnich podań.
O zainteresowaniu tym zawodnikiem przez Legię pisało się już latem, natomiast od grudnia zawodnik ten będzie do wzięcia za darmo ponieważ kończy mu się kontrakt z Videotonem.