We wczorajszym meczu Lecha Poznań z Wisłą Kraków, kontuzji doznał Paweł Brożek. Nie wiadomo jeszcze jak poważna jest kontuzja, jednak sam zawodnik w wywiadzie przyznał, że jego występ przeciwko Legii jest raczej wykluczony.
Już w 8. minucie spotkania z Lechem boisko opuścił Paweł Brożek, trzymając się za udo. W jego miejsce na murawę wejść musiał Maciej Jankowski. Wydarzenie to miało wpływ na końcowy rezultat spotkania, gdyż Wisła bez Brożka w składzie nie była w stanie w żaden sposób zagrozić Lechowi i doznała porażki 0-2.
“Poczułem ukłucie i to był najprawdopodobniej mięsień dwugłowy uda. Nie sądzę, bym miał jakąkolwiek szansę na występ w niedzielnym spotkaniu z Legią Warszawa” – powiedział Brożek.
Są to bardzo złe wiadomości dla trenera Broniszewskiego, prowadzącego w tej chwili drużynę Wisły, który na pomeczowej konferencji prasowej starał się zachować nutę optymizmu:
“Na pewno sytuacja nie jest najlepsza, ale będziemy robić wszystko, aby wywalczyć w niedzielę jak najlepszy wynik. Chcemy każde kolejne spotkanie wygrać, a jakie będzie miejsce w tabeli po ostatniej kolejce? To się okaże”
Paweł Brożek jest bardzo ważną postacią w drużynie Wisły i praktycznie jedynym klasowym napastnikiem. Dotychczas w tym sezonie rozegrał 17 meczy, w których strzelił 7 bramek oraz zaliczył 6 asyst.