Dominik Furman zawiódł trenera Alaina Casanovę i prawdopodobnie niedługo opuści szeregi Toulouse FC.
Trener Toulouse FC otwarcie stwierdził, że Polak nie poczynił spodziewanych postępów. Na ostatniej konferencji prasowej zrobił wywód na temat Furmana:
– Nie wskoczył na poziom przygotowania fizycznego, jakiego się spodziewałem, a w kilku elementach taktycznych nie jest skuteczny. Składają się na to dwie rzeczy: po pierwsze integracja nie przebiegła tak, jak powinna, a po drugie gramy wymagającym ustawieniem, w którym od defensywnego pomocnika oczekujemy określonych zachowań i cech motorycznych. Jeśli chce grać, musi popracować nad intensywnością i agresją w grze. Jest dobrym, nieźle wyszkolonym technicznie piłkarzem, ale wymienione rzeczy sprawiają mu dużo trudności. Trwa to tak długo, że nie wiem, czy będzie lepiej.
22-letni zawodnik we francuskim zespole rozegrał tylko 5 spotkań, a w tym sezonie tylko raz załapał się do składu meczowego. Podobno wypożyczeniem Polaka zainteresowane są Burnley FC i Osasuna Pampeluna, którą prowadzi Jan Urban.
Były piłkarz Legii do Tuluzy trafił za 2,7 mln euro w styczniu bieżącego roku.