Stal Rzeszów jest beniaminkiem Fortuna 1. Ligi, który już w następnym sezonie grać na boiska PKO BP Ekstraklasy. Po 31 kolejkach klub ma duże szanse wziąć udział w barażach o przepustkę do futbolowej elity. Wiadomo jednak, że nawet w razie awansu drużynie nie będzie więcej pomagał Daniel Myśliwiec.
Daniel Myśliwiec gorącym nazwiskiem na rynku trenerów
Daniel Myśliwiec uznawany jest za jednego z najzdolniejszych szkoleniowców młodego pokolenia. Rok temu 37-latkowi udało się wprowadzić rzeszowską Stal z 2. do 1. ligi. Teraz jego drużyna ma szansę na awans do Ekstraklasy. Po 31 kolejkach rzeszowianie znajdują się na 6. miejscu.
Kibice zachwyceni są nie tylko wynikami podkarpackiego klubu, ale również ofensywnym stylem gry. Występy Stali można oglądać z największą przyjemnością, gdyż nawet w przegranych starciach rzeszowianie potrafią kreować ładne i efektowne okazje bramkowe.
Pomimo dobrych recenzji okazuje się, że drużyna z województwa podkarpackiego rozstanie się ze swoim trenerem już latem. Przyznał to sam Myśliwiec rozmowie z “Przeglądem Sportowym”. Tam 37-latek zapowiedział odejście ze Stali, pomimo że jego kontrakt obowiązuję do końca czerwca 2024 roku.
Na zainteresowanie ze strony polskich klubów Daniel Myśliwiec narzekać jednak nie powinien. Już w przeszłości łączony był m.in. z Rakowem Częstochowa. Wiadomo już, że 37-latek teraz nowego mistrza Polskie nie obejmie, ale z pewnością będzie gorącym nazwiskiem na rynku transferowym.
Z kolei piłkarzy Stali Rzeszów może objąć Jacek Magiera. Media informują, że wielkim zwolennikiem zatrudnienia trenera Śląska Wrocław jest dyrektor ds. strategii sportowej Stali Rzeszów, Sebastian Krzepota.
Ważny piłkarz Lecha Poznań odchodzi z klubu. Nie przedłuży kontraktu