Lech Poznań wreszcie zdobył punkty, ale nie wygrał spotkania w tegorocznej Ekstraklasie. Mecz z zajmującą jedno z ostatnich miejsc Koroną zakończył się remisem 0:0. Jak zauważył trener zespołu, zabrakło skuteczności.
Dariusz Żuraw powiedział, że gra Kolejorza wyglądała naprawdę dobrze.
Rozegraliśmy niezłe spotkanie, ale sytuacje, które stworzyliśmy nie zostały wykorzystane, a z upływem czasu pojawiły się coraz większe nerwy. Próbowaliśmy do samego końca, jednak nie udało się znaleźć drogi do bramki. Szczególnie szkoda mi pierwszej połowy, która była jedną z lepszych w naszym wykonaniu w ostatnim czasie – komentował trener.
Dlaczego więc znów się nie udało? Okazuje się, że problemem jest wykończenie.
Nie widzę kłopotu w samej grze, ale wyłącznie w skuteczności. Atakowaliśmy przez cały czas, brakowało nam tylko wykończenia – dodał szkoleniowiec.
Dariusz Żuraw analizował także występ Lecha w przeciągu całej pierwszej części sezonu zasadniczego 2019/2020.
Trzy czwarte goli padło po naszych błędach, stąd mamy tak mało punktów i tak niskie miejsce. Gdybyśmy mniej tych punktów popełnili, sytuacja byłaby inna – zakończył trener drużyny, która plasuje się obecnie na 9. miejscu w tabeli.