SV Wehen Wiesbaden pokonało w rozgrywkach niemieckiej 3. Fußball-Ligi rezerwy Werderu Brema. W spotkaniu tym wystąpiło aż 4 Polaków, a piąty oglądał starcie z ławki rezerwowych.
W podstawowym składzie Wehen wybiegli Sebastian Mrowca i David Blacha. Jarosław Lindner nie podniósł się z ławki. W wyjściowej jedenastce gości znalazło się natomiast miejsce dla Rafała Kaziora, a Martin Kobylański wszedł na plac dopiero w 83. minucie.
To rezerwy klubu z Bundesligi jako pierwsze wyszły na prowadzenie. Stało się tak dzięki bramce Ousmana Manneha z 62. minuty. Strata gola podrażniła gospodarzy, którzy już 7 minut później doprowadzili do remisu. W 79. minucie Sebastian Mrowca opuścił plac gry. Po zejściu defensywnego pomocnika z Polski Wehen ruszyło do ataku, co przyniosło zamierzone skutki.
Gospodarze zdołali w końcówce dwukrotnie umieścić futbolówkę w siatce, dzięki czemu komplet punktów został w Wiesbaden. Na listę strzelców wpisali się po raz drugi Kevin Schindler oraz w 90. minucie David Blacha.
3. Fußball-Liga – 5. kolejka
SV Wehen Wiesbaden – Werder Brema II 3:1 (0:0)
Schindler 69, 81, Blacha 90 – Manneh 62
Sędzia: Benjamin Bläser
Widzów: 1 822
Żółte kartki: Schindler, Wein, Blacha – Fröde