Wiele razy słyszeliśmy już o próbach powrotu Dawida Janczyka do profesjonalnej piłki. Ostatnia miała miejsce tego lata, kiedy 5-krotny reprezentant Polski przebywał na testach w drugoligowym Radomiaku Radom, w barwach którego wystąpił nawet w sparingu z Legią Warszawa. Nie udało mu się jednak zapracować na kontrakt i nadal pozostaje na bezrobociu.
Ostatnim klubem uchodzącego niegdyś za wielki talent napastnika była Sandecja Nowy Sącz, w barwach której na początku ubiegłego sezonu wystąpił w dwóch meczach I ligi i jednym Pucharu Polski. Później jednak wróciły do niego demony przeszłości i umowa wiążąca go z aktualnym beniaminkiem Lotto Ekstraklasy do końca 2016 roku nie została przedłużona.
Portal “Sportowefakty.wp.pl” informuje, że Janczyk otrzymał propozycję zostania… trenerem młodzieży. Ofertę taką złożyła mu akademia AAC Eagles Chicago. Jej funkcjonowanie nadzoruje znany w naszym kraju z występów choćby w Podbeskidziu Bialsko-Biała, czy Piaście Gliwice, a wcześniej rezerw Realu Madryt Krzysztof Król. Obaj panowie znają się od dawna, gdyż grali razem w barwach reprezentacji Polski na pamiętnych Mistrzostwach Świata U-20 w Kanadzie w 2007 roku, kiedy to biało-czerwoni odpadli dopiero w 1/8 finału po starciu z Argentyną.
– Byłoby fajnie, gdyby trafił tu zawodnik z nazwiskiem. Oczywiście słyszałem o problemach Dawida, podobno jest spłukany. Na pewno jednak ma pojęcie o futbolu – powiedział Król na temat Janczyka, który w najbliższym czasie ma polecieć do USA w celu omówienia szczegółów ewentualnej współpracy. A akademii AAC Eagles trenuje aktualnie około 100 dzieci, a w planach jest poważna rozbudowa klubowej infrastruktury. Poszukiwani są także nowi trenerzy. Janczyka chętnie widziano by w tej roli, jeśli oczywiście będzie on w stanie na dobre pożegnać się ze swoim nałogiem…