Na kanale „Foot Truck” ukazał się wywiad z Dawidem Kownackim. Podczas rozmowy z Łukaszem Wiśniowskim i Kubą Polkowskim napastnik Fortuny Düsseldorf skomentował brak powołania do reprezentacji Polski na marcowe zgrupowanie kadry.
Żal Dawida Kownackiego. „Spodziewałem się powołania”
Dawid Kownacki spisuję się w sezonie 2022/2023 po prostu znakomicie. W barwach drugoligowej Fortuny 26-latek strzelił już 13 bramek i zanotował 8 asyst w 26 rozegranych spotkaniach. Wydawało się, że bardzo dobre występy wystarczą, aby zawodnik dostał powołanie na marcowe zgrupowanie kadry przed meczami z Czechami i Albanią.
Okazało się jednak, że Fernando Santos z Fortuny Dusseldorf powołał tylko Michała Karbownika. Dawid Kownacki został natomiast na lodzie, gdyż napastnikami, na których postawił portugalski szkoleniowiec, są: Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek oraz Karol Świderski.
– Jestem w swojej najlepszej formie od dłuższego czasu, wykręcam dobre liczby, gram regularnie, gram wszystko praktycznie. Patrząc na sytuację i konkurencję w kadrze, wydaję mi się, że mogłem spodziewać się tego powołania. Dziś zobaczyłem jednak, że mnie nie ma. Trochę się poczułem, jakby mnie ktoś strzelił w twarz – przyznał Kownacki.
– Nikt do mnie nie dzwonił, nie miałem też żadnego sygnału, czy ktoś ze sztabu obserwował mnie na meczach. Jedyny sygnał, jaki miałem, to od doktora reprezentacji. Trzy czy cztery cztery tygodnie temu złapałem uraz. Dostałem telefon z zapytaniem, co się stało i jak sprawa wygląda. Wiem, że doktor co poniedziałek zdawał raport trenerowi o stanie zdrowia zawodników – dodał 26-latek.
Dawid Kownacki koszulkę reprezentacji Polski zakładał dotychczas siedem razy. Na kolejne występy będzie musiał jednak jeszcze trochę poczekać. Najbliższe mecze eliminacji mistrzostw Europy 2024 biało-czerwoni rozegrają bez jego udziału.
Kolejna kontuzja w kadrze. Pomocnik nie wziął udziału w treningu