Pod koniec obecnego sezonu Fortuna 1. Ligi drużyna Lechii Gdańsk może mieć spory problem. Jeśli zajmie w tabeli miejsca uprawniające do gry w barażach o awans do PKO BP Ekstraklasy, może nie być w stanie zagrać meczów na własnym stadionie. Wszystko za sprawą koncertów Dawida Podsiadły.
Lechia Gdańsk powalczy o powrót do Ekstraklasy
Na początku sezonu w Fortuna 1. Lidze drużyna Lechii Gdańsk nie spisuje się szczególnie zachwycająco. Po siedmiu rozegranych spotkaniach ma 10 punktów na koncie i zajmuje ósme miejsce w tabeli. W trzech ostatnich kolejkach doznała dwóch porażek – 0:2 z Resovią i 2:5 z Zagłębiem Sosnowiec.
Niewykluczone jednak, że na koniec sezonu drużyna z Pomorza zajmie miejsce od 3. do 6., co uprawnia do gry w barażach o awans do Ekstraklasy. Półfinały tej fazy zostaną rozegrane 30 maja 2024 roku, a finał, który wyłoni trzeciego beniaminka, 2 czerwca.
Koncert przeszkodzi Lechii?
Jak się okazuje, ewentualne zajęcie przez Lechię miejsca barażowego może kolidować z koncertem Dawida Podsiadły, który odbędzie się na Polsat Plus Arenie Gdańsk w dniach 1 i 2 czerwca. Taki terminarz wydarzenia mocno komplikuje potencjalne spotkania drużyny z Gdańska.
Co istotne, ewentualne nałożenie się terminów dotyczy nie tylko potencjalnego finału baraży. Przygotowania do tego typu koncertów na stadionie trwają zazwyczaj kilka dni, dlatego problemy mogą wystąpić już przy okazji półfinałów.
Sytuacja jest patowa, ponieważ daty koncertów wokalisty były ustalone już wcześniej, gdy jeszcze mało kto mógł się spodziewać, że Lechia Gdańsk zagra w Fortuna 1. Lidze. Jeśli dojdzie do tak niefortunnego splotu wydarzeń, klub z Pomorza prawdopodobnie będzie musiał szukać nowego obiektu na rozegranie meczów.
xD Jeżeli Lechia Gdańsk zajmie w lidze miejsce barażowe inne niż 6 to może mieć problem, bo z własnego stadionu wygoni ich Dawid Podsiadło. Klub mem, Miasto mem, zarządca stadionu mem. Wszyscy mem.
— Łukasz Krzesiak #ArkaRazemBezKołaków (@KrzesiakUkasz) September 10, 2023
Kulesza zdradza pierwsze szczegóły. Wiadomo, czy selekcjonerem będzie Polak