Martin Nešpor jednak nie zagra w drużynie wicemistrza Polski. Włodarze Piasta długo negocjowali z działaczami z Pragi kwotę wykupu zawodnika. Za długo.
Jednym ze złotych pomysłów na wyjście z tej sytuacji kompromisem było kolejne, tym razem półroczne wypożyczenie. W zimowym okienku działacze z Gliwic mieliby zapłacić za Nešpora mniejsze pieniądze, bo latem 2017 roku Czech miałby odejść za darmo.
Wczoraj rozstrzygnęło się, że 26-letni napastnik jednak odejdzie z Piasta. Sparta nie zamierzała spuścić z ceny i teraz czeka na inne oferty, których jest niemało. Najwięcej – z Danii.
Radoslav Latal podkreślał, że zależy mu na czasie. Już za 9 dni Piast rozpocznie walkę w eliminacjach Ligi Europy. przepracował z „Piastunkami” cały okres przygotowawczy oraz był na dwóch obozach zagranicznych. Teraz czeski trener ma nie lada wyzwanie, musi wypełnić dziurę po Martinie Nešporze.