Stoper Lecha Poznań Jan Bednarek czuje się już dobrze i jego występ w sobotnim spotkaniu z Cracovią nie jest zagrożony.
Jan Bednarek w ostatni spotkaniu ligowym z Koroną Kielce ucierpiał podczas jednego ze starć z Jackiem Kiełbem. Stoper Lecha stracił na moment przytomność, ale dzięki szybkiej interwencji klubowych lekarzy 20-latkowi nic poważnego się nie stało.
Mimo iż młodzieżowy reprezentant Polski chciał wrócić na boisko to nie pozwolił mu na to Nenad Bjelica który w jego miejsce posłał w bój Lasse Nielsena.
Po spotkaniu Jan Bednarek nie czuł się zbyt dobrze. W poniedziałek przeszedł badania które na szczęście nie wykazały poważnych obrażeń.
– Badania kontrolne miały dobre wyniki. Nie ma żadnych przeciwskazań, żeby brał udział w treningach. Będzie gotowy do gry w sobotę – mówi klubowy lekarz.
W sobotę Lech Poznań zakończy swój rok piłkarski spotkaniem z Cracovią. Jak zapewnia klubowy lekarz i sam zawodnik będzie on gotowy na tą potyczkę.
– Jestem gotowy do gry – zapewnia stoper Kolejorza.

