Definitywny koniec walki Realu o mistrzostwo LaLiga. Castellanos, jak Lewandowski – strzelił 4 gole Królewskim

25 kwi 2023, 22:02

Jeśli Real Madryt łudził się, że ma jeszcze jakiekolwiek szanse na wyrwanie mistrzostwa kraju FC Barcelonie, to po meczu z katalońską Gironą może już o tym zapomnieć. Piłkarze Carlo Ancelottiego przegrali na wyjeździe 4:2, a wszystkie gole dla gospodarzy strzelił Argentyńczyk Taty Castellanos. Powtórzył tym samym wyczyn Roberta Lewandowskiego sprzed 10 lat.

Taty Castellanos katem Realu Madryt

Królewscy udali się do Girony oddalonej o 100 kilometrów od Barcelony w mocno osłabionym składzie. W kadrze meczowej zabrakło bowiem Thibauta Courtoisa oraz Karima Benzemy, którzy zmagają się z drobnymi kłopotami zdrowotnymi. Ich nieobecność miała istotne znaczenie dla losów tego spotkania.

Szczególnie bolesny okazał się brak belgijskiego bramkarza, ponieważ zastępujący go Łunin aż cztery razy wyciągał piłkę z siatki. Za każdym razem na listę strzelców wpisywał się 24-letni Taty Castellanos, które ostatnie lata spędził w MLS reprezentując barwy New York City. Łuninowi nieszczególnie pomogli też partnerzy w formacji obronnej. Szczególnie źle spotkanie z Gironą oprócz ukraińskiego bramkarza będzie wspominał Eder Militao, który zaliczył wpadkę w 3 z 4 straconych goli. Bramki dla Realu zdobyli Vinicius oraz Lucas Vazquez.

Ostatnim piłkarzem, który strzelił cztery gole Realowi Madryt był Robert Lewandowski. Wydarzenie to miało miejsce niemal dokładnie 10 lat temu – 24 kwietnia 2013 roku. Polak reprezentujący wówczas barwy Borussii Dortmund, upokorzył Królewskich w półfinale Ligi Mistrzów.

Robert Lewandowski podpisał nowy kontrakt! Polak poszedł w ślady Cristiano Ronaldo i… Beyonce

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA